RegionWiadomość dnia

Będzie płomienny romans czy zdrada za zdradą? PO zawiera na Śląsku koalicję z SLD! [Wideo]

Ten romans, choć trwał prawie dwa i pół roku nie miał szans by przetrwać, zwłaszcza gdy pojawiła się szansa na poważniejszy związek. -Nie jesteśmy na siebie skazani. To porozumienie które jest podpisane ono nie stawia kropki nad “i”. Do końca kadencji jeśli się okaże, że jeden z partnerów nie spełnia oczekiwań każda ze stron może warunki wypowiedzieć. To jest małżeństwo czysto z rozsądku – mówi Małgorzata Ochęduszko-Ludwik, przewodnicząca SLD w sejmiku Województwa Śląskiego. Jeszce kilka tygodni temu nawet szorstka przyjaźń nie była brana pod uwagę.

Nikt nie ukrywa, że w tym związku chodzi głównie o pieniądze. Dzięki nowej koalicji Mirosław Sekuła nie będzie musiał stale martwić się o większość podczas głosowań w sejmiku województwa śląskiego, w tym tego najważniejszego nad budżetem na 2014 rok. -W polityce dzieją się różne rzeczy, polityka jest nieprzewidywalna, ja się bardzo cieszę, że nasi koledzy którzy do niedawna jeszcze byli w opozycji jednak zrozumieli że dobro województwa jest najważniejsze – podkreśla Agnieszka Kostempska ze śląskiej PO. Trudno nie dostrzec, że obie partie nie darzą się specjalną miłością. Jeszcze niedawno SLD składało wniosek o odwołanie marszałka województwa śląskiego wypominając mu jego 7 grzechów głównych. -Nie zgodzimy się na to, żeby leni i ignorantów popierać – mówił wtedy Marek Balt, przewodniczący SLD na Śląsku. A jednak.

Oficjalnie poparcie podpisane będzie w czwartek 19 grudnia. Popierają PO w zamian za udział we władzy. Udział bardzo wygodny. To grzech chciwości – tyle o zmiennych nastrojach SLD publicysta Jan Dziadul: -Sojusz zawsze może wyjść obronną ręką mówiąc, ach to dzięki nam odnieśliśmy sukces albo mówiąc, ach no było to już tak zabagnione, że nic nie mogliśmy zrobić. To związek bez miłości i bez zaufania. Ponad 1/3 członków SLD nie poparła koalicji z PO. -Ja mam w pamięci czasy, w których nasz przyszły koalicjant bo do czwartku nie możemy mówić oficjalnie o koalicji, niejednokrotnie nad zdradzał, więc jak ciężko o miłość z partnerem który ma tendencję do zdrady to chyba nie muszę mówić – argumentuje Tomasz Niedziela, sekretarz SLD.

PO i SLD już trzy lata temu dzieliły w województwie śląskim rządy, ale Platforma z koalicji zrezygnowała na rzecz Ruchu Autonomii Śląska. -Architektem tej koalicji był Tomczykiewicz. On potem jej bronił za wszelką cenę – mówi o koalicji PO – RAŚ – dodaje publicysta Jan Dziadul.  Dlatego koalicja może również oznaczać zmiany na najwyższych szczeblach regionalnej władzy. -Każda grupa polityczna chciałaby mieć swojego marszałka i chciałaby mieć swój zarząd, no bo po to się kandyduje w wyborach i to jest naturalne, ale scenariusze i koalicje piszą wyborcy – mówi Mirosław Sekuła, marszałek województwa Śląskiego. Na razie SLD może liczyć na swojego wicemarszałka. Kazimierz Karolczak zastąpić na tym stanowisku Arkadiusza Chęcińsiego, Mariusza Kleszczewskiego lub Aleksandrę Gajewską. Nieoficjalnie mówi się, że odpowiedzialny będzie m.in. za Stadion Śląski, unijne dotacje oraz inwestycje.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button