Belgia/ Akcja protestacyjna związków zawodowych na kolei

Związkowcy zagrozili, że jeśli dziś nie dojdzie do rozmów na ten temat, w ciągu dnia maszyniści będą jeździć z prędkością maksymalnie 20-30 kilometrów na godzinę. Wielu narzeka, że pociągi po remoncie są co prawda wyposażone w nową klimatyzację, ale nie ma w nich najważniejszego – systemu automatycznego hamowania. Zatrzymuje on pociąg, jeśli maszynista przejeżdża na czerwonym świetle.
Związkowcy mówią, że dyrekcja kolei, po niedawnej katastrofie, w której zginęło 18 osób, zapewniała, że bezpieczeństwo będzie zapewnione. Ale te deklaracje- jak podkreślają – tylko ładnie brzmiały w mediach, w rzeczywistości nic się nie zmieniło.
Plany protestacyjne maszynistów zostały już skrytykowane przez stowarzyszenie klientów transportu publicznego, bo na strajku ucierpią przede wszystkim pasażerowie.