Region

Bezpłatne badania cytologiczne w godzinach pracy i w miejscu pracy. Przykład prosto ze śląskiego urzędu

Przyszły z poczucia obowiązku lub za namową mężów, bo to badanie w Polsce nie cieszy się dużą popularnością. – Żona się zgodziła bez problemowo. Już dosyć dawno miała badania i jak najbardziej ucieszyła się, że po prostu takie badanie jest organizowane – wspomina Artur Sobiesik, pracownik Urzędu Marszałkowskiego. Urząd Marszałkowski w Katowicach jak pierwszy w Polsce zapewnił swoim pracownikom bezpłatne badania cytologiczne.W godzinach pracy i w miejscu pracy. – Trzeba pamiętać o tym, że kobiety mają domy, dzieci, jeszcze różne inne obowiązki. Że czasami znalezienie tych dziesięciu minut na badanie, które nie jest konieczne według nich, bo nic ich nie boli i nic się takiego wielkiego nie dzieje – mówi Aleksandra Gajewska-Przydryga, wicemarszałek województwa śląskiego.

Jak potrzebne są badania profilaktyczne na własnej skórze przekonała się Pani Władysława. Dziś ma 68 lat, po raz ostatni u ginekologa była pięć lat temu. We wrześniu wykryto u niej raka szyjki macicy. – Ja jestem z tego pokolenia akurat, że się wstydzą po lekarzach chodzić. Wstydzą i boją się tego wyroku. Boją się, żeby im nie powiedzieć rak, bo dla mnie rak to coś okropnego. Ja nawet teraz występuję anonimowo, bo wstydzę się pokazać twarzy. Tymczasem rak szyjki macicy jest nowotworem, który nie musi doprowadzać do śmierci. Można go niemalże w 100% przypadków wyleczyć. Nieprzymusowe, a powszechne zaproszenia na darmowe badania także nie przyniosły spodziewanego efektu. Na Śląsku tylko w 2009 roku raka szyjki macicy zdiagnozowano u 388 kobiet, zmarło 219. Głownie z powodu późnego wykrycia. Obszary o największej zachorowalności na Śląsku to Katowice, Chorzów i Świętochłowice. – Rak nie wybiera. Nie uznaje statusu społecznego, dlatego też w tej działalności naszej śląskiej koalicji, która toczy się cały czas już jesteśmy wczoraj po dużych edukacyjnych spotkaniach pracowników socjalnych – opowiada Jerzy Ziętek, Śląska Koalicja na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy.

Badanie trwa około 5 minut, jest zupełnie bezbolesne. – Ja znam niektóre panie, które w wyniku takich zaproszeń okazało się, że zostały wykryte im guzki, które rokują wyzdrowienie– zaznacza Bogusława Kozieł, która skorzystała z badań zorganizowanych przez urząd. Dlatego kolejne instytucje zapowiadają, wpisanie badań kobiet w ich pracownicze obowiązki. – Zatrudniam większą połowę pań w moim zespole. Sami jesteśmy ambasadorem śląskiej, polskiej kultury w Polsce i na świecie, zatem chciałbym żeby te panie były jak najbardziej zdrowe – podkreśla Zbigniew Cierniak, Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.

Na badania cytologiczne w krajach Europy zgłasza się co roku 95% kobiet. W Polsce korzysta z nich wciąż mniej niż połowa.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button