Bieda polskich szczypiornistek
Podopieczni trenera Bogdana Wenty zdobywając w 2007 srebrny medal Mistrzostw Świata, postawili Polską piłkę ręczną mężczyzn na nogi. Kibice tej dyscypliny czekali na sukces aż 25 lat, tyle minęło od brązowego krążka z RFN.
Takich wrażeń nie doświadczyli jeszcze kibice piłki ręcznej w tym ładniejszym, żeńskim wydaniu. Polki nigdy nie wystartowały na Igrzyskach Olimpijskich. Nie posiadają także medalu Mistrzostw Świata. Zespół, z którym wiązane są medalowe nadzieje podczas zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, należy do najbiedniejszych.
Krzysztof Przybylski: Kłopoty finansowe, a co za tym idzie marne możliwości szkolenia powodują, że trenerzy walczą nie tylko na parkiecie, ale i poza nim, z szarą rzeczywistością. Zamiast treningów na nowoczesnych obiektach, muszą weryfikować podręcznikowe plany, prowadząc zajęcia na jednych i tych samych salach co nie służy motywowaniu zespołu do ciężkiej pracy.
Zespołem najbiedniejszym w ekstralidze kobiet jest Ruch Chorzów.
Adam Michalski: Niestety rozgrywki ligowe, które mają służyć wybraniu najlepszych zawodniczek do kadry narodowej, również nie są w stanie wytrzymać finansowej presji. Dwa śląskie zespoły AWF AZS Katowice i Sośnica Gliwice, pomimo awansu do ekstraklasy z przyczyn finansowych musiały wycofać się z rozgrywek. Z całą pewnością motorem napędowym sławy i popularności jest sukces. Pozostaje tylko pytanie jak osiągnąć sukces kiedy nie ma pieniędzy?
Co zatem zrobić, aby klubowe kasy wypełniły się pieniędzmi, tak jak jest to chociażby w przypadku koszykarskiego UTEX-u ROW-u Rybnik?
Po Igrzyskach Olimpijskich rozpoczną się chłodne analizy i kalkulacje. Może wtedy ktoś pomoże piłce ręcznej kobiet… I oby w Londynie nie zabrakło naszego zespołu.
