Biją, piją i krzyczą – alarmujący obraz śląskich nauczycieli

Lawinowy przyrost skarg na nauczycieli opisuje dzisiejszy Dziennik Zachodni. Skargi dotyczą najróżniejszych spraw – od błahych do kwalifikujących się na zgłoszenie sprawy policji. Były więc doniesienia o nauczycielach na podwójnym gazie za kółkiem, lub ….za biurkiem w szkole. Do rzadkości nie należą także uwagi dotyczące zaniedbań w czasie prowadzenia zajęć, złej opieki nad dziećmi w czasie wycieczek czy wyjść poza szkołę, były także przypadki bicia czy zastraszania uczniów. W śląskich szkołach odnotowano także przypadki molestowania seksualnego uczniów. Są przyczyny – są i skutki. w ubiegłym roku, działająca przy wojewodzie śląskim komisja dyscyplinarna nauczycieli, 22 przypadki potraktowało karami – od nagan i ostrzeżeń, po zwolnienia z pracy. Jeden przypadek zakończył się wydaleniem z zawodu nauczyciela. Ale aż 24 przypadki zakończyła się umorzeniem postępowania.