Bilet metropolitalny nie spełnia swoich zadań?

Wprowadzenie biletu metropolitarnego KZK GOP oraz Przewozy Regionalne uzgadniały przez długi czas. Wreszcie w czerwcu 2010 roku pasażerowie mogli skorzystać ze wspólnego biletu – KZK GOP oraz PR od swoich biletów okresowych dały 20% zniżkę, co łącznie miało stanowić atrakcyjną dla pasażerów ofertę cenową. Bilet stanowi bowiem połączoną ofertę imiennych biletów miesięcznych KZK GOP i kolejowych.
Pasażerowie od razu zauważyli niedogodność – bilet nie dotyczył tańszych biletów strefowych PR. Takich, których pasażerowie używają w obszarze GOP-u z powodu niższej ceny. Z tego też powodu bilet ten stał się nieopłacalny dla większości pasażerów (opłaca się tylko osobom dojeżdżającym spoza GOP-u). Według informacji z KZK GOP ilość osób kupujących ten bilet wynosi zaledwie 600-700 osób miesięcznie.
Według informacji KZK GOP, w sierpniu 2010 roku zwracano się do PR z prośbą o włączenie do biletu metropolitarnego także oferty strefowej oraz biletów pomarańczowych (czyli taryfy wspólnej z MZK Tychy). Do chwili obecnej PR nie odpowiedziały na ten list (ani negatywnie, ani pozytywnie). Brak włączenia biletu strefowego jest prawdopodobnie spowodowany tym, że bilet strefowy dla PR już jest promocją (jest tańszy od standardowej oferty biletów odcinkowych) i spółka nie chce udzielić dodatkowej zniżki od niego. A KZK GOP nie za bardzo chce się zgodzić na swoją zniżkę, gdy kolej jej również nie daje.
Kolejny problem wyniknął niedawno i spowodował usunięcie informacji o tej ofercie ze stron PR oraz KZK GOP. Dotyczy on problemu ważności tego biletu na terenie/liniach MZKP. Związek ten, choć formalnie samodzielny, jest połączony unią biletową z KZK GOP – dla pasażerów jest ona wygodna (nie trzeba odróżniać autobusów danego organizatora – w każdym jest ważny ten sam bilet). Przy bilecie metropolitarnym ta wygoda znikła.
Na przełomie grudnia i stycznia pasażerowie zaczęli otrzymywać kary (opłaty dodatkowe) od kontrolerów MZKP za brak biletu (mimo posiadania biletu metropolitarnego).
Pytania, które na razie pozostają bez odpowiedzi: jakie są obecnie warunki korzystania z biletu metropolitarnego oraz czy ktoś zwróci koszt kar nałożonych na pasażerów, bo widać, że przy pisaniu warunków oferty popełniony błędy, które najłatwiej przerzucić na nieświadomych pasażerów.