RegionWiadomość dnia

Bilet skasowany, kasownik zepsuty… i mandat gotowy!

Niby wszystko w porządku, ale jak twierdzi pani Magdalena w tym przypadku kasownik nie zadziałał w stu procentach. – Ci co nie kasują mają za swoje. Nie kasują i koniec, dostają mandat, ale tu mam ewidentnie skasowany bilet. Przedziurawiony, ale bez stempla. Dla kontrolerów KZK GOP to wystarczający dowód wykroczenia i powód, by pasażerkę ukarać. 111-stką pani Magdalena codziennie dojeżdża do pracy. I tak od kilkunastu lat. Zwykle korzysta z biletów miesięcznych. Ledwo co wróciła jednak z urlopu i do końca września zamierzała kupować bilety jednorazowe. Tak się bardziej opłaca. – Są świadkowie i widzieli. Jeszcze pierwszy kasownik, do którego podeszłam był uszkodzony i w ogóle mi biletu nie skasował. Przez pół autobusu szłam do innego kasownika i tam mi skasował, po czym schowałam do portfela – wspomina Magdalena Sosnowska, mieszkanka Zabrza.

Do którego zajrzeć teraz chcą kontrolerzy. Nie przekonały ich tłumaczenia kobiety, ani reszty pasażerów, którzy stanęli w jej obronie. Bilet nie ostemplowany, kara musi być. – Dostała później mandat, nie rozumiem dlaczego. Ja wysiadłam na swoim przystanku, a potem już nie wiem co było dalej – opowiada Anna Gorzkowska, pasażerka autobusu linii 111.

Mi dwie dziurki i numer, a siostrze odbił dwie dziurki, a nie odbił numerka i to dwa dni z rzędu tak nam odbiło – dodaje Kamila Jarosz, siostra pani Magdaleny.

Zabrzańską linię 111 obsługuje gliwicki PKS. Dziś jednak nikt z przedsiębiorstwa nie chciał z nami rozmawiać o tym, czy kasowniki w tym autobusie były sprawne. Kierowcy przekonują, że teraz działają bez zarzutu. – Mógł ktoś coś wsadzić do tego kasownika z pasażerów, ale my to co dziennie rano sprawdzamy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sprawdzić, czy faktycznie w feralnym dla pani Magdaleny dniu doszło do awarii kasowników zamierza KZK GOP. – Obowiązek zapewnienia sprawności technicznej leży po stronie przewoźnika. My również kontrolujemy czy kasowniki są sprawne i w opisywanej sytuacji, również tam kontrola zostanie wysłana – informuje Anna Koteras, KZK GOP.

I dobrze się stanie, przekonują pasażerowie. Ich zdaniem to nie pierwsza awaria kasowników w autobusie tej linii. A pani Magdalena nałożonego na nią mandatu zapłacić nie zamierza. Będzie się odwoływać.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button