Świat

Bill Clinton w szpitalu

Bill Clinton poczuł dyskomfort w klatce piersiowej i po konsultacji z kardiologiem trafił do Szpitala Prezbiteriańskiego na Manhattanie. Tam lekarze wszczepili Clintonowi dwa stenty, czyli elastyczne rurki z metalowej siateczki, których zadaniem jest utrzymanie drożności tętnicy po jej odblokowaniu.

Dr. Allen Schwarz. „Zabieg trwał godzinę. Po kolejnych dwóch godzinach pacjent był już na nogach”. W 2004 roku Bill Clinton przeszedł operacji wszczepienia bypassów. Przyczyną obecnych problemów byłego prezydenta USA było całkowite zablokowanie jednego z nich. Lekarze odblokowali więc pierwotnie zablokowaną arterię.„To jest choroba przewlekła. Nie potrafimy jej wyleczyć ale mamy znakomitą terapię polegającą na zmianie trybu życia, stosowaniu leków oraz, w razie konieczności, przeprowadzeniu zabiegów”.

Dr Schwarz podkreślił, że Bill Clinton prowadzi właściwy tryb życia, dobrze się odżywia, ćwiczy i ma niski poziom cholesterolu. Blokada naczyń krwionośnych jaka wystąpiła u byłego prezydenta USA jest po prostu częścią jego choroby. Bill Clinton czuje się dobrze i jest w dobrym nastroju. W poniedziałek ma powrócić do pracy w swojej fundacji, która obecnie zajmuje się przede wszystkim pomocą poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w Haiti.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button