Sport

BKS Aluprof zmierzy się z Muszynianką Fakro Muszyna

Skupienie na twarzach siatkarek BKS-u mówi samo za siebie. Jutro do Bielska przyjedzie Mistrz Polski – Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna. – Wiadomo, że jest to jeden z ważniejszych meczów w sezonie, dlatego że od paru sezonów bijemy się z Muszyną o najwyższe lokaty – przyznaje Jolanta Studzienna, zawodniczka BKS-u Aluprof Bielsko-Biała.

Póki co to bielszczanki okupują 1. miejsce w tabeli Plus Ligi Kobiet. Tyle, że przewaga nad Muszyną jest znikoma. Oba zespoły mają na swoim koncie po 29 punktów, ale o jednego seta wygranego więcej mają siatkarki spod Klimczoka. – Jest to przeciwnik równorzędny, jeżeli chodzi o umiejętności sportowe, jest tam wiele reprezentantek kraju, tak jak i u nas. Zawsze to są pojedynki z takimi podtekstami. Dziewczyny znają się bardzo dobrze i tutaj nikt nikogo niczym nie zaskoczy. Będzie na pewno decydowała dyspozycja dnia – uważa Mariusz Wiktorowicz, trener BKS-u Aluprof Bielsko-Biała.

W I rundzie lepsze okazały się siatkarki Muszynianki, które zwyciężyły 3:1. Bielszczanki w pamięci mają także ubiegłoroczny finał, w którym przegrały trzy spotkania 2:3. Jak zatem BKS musi jutro zagrać, by w końcu wygrać? – Przede wszystkim powinniśmy zaryzykować zagrywką, żeby odrzucić rywalki od siatki i zająć się obroną oraz kontrą. Jeżeli będziemy zagrywać dla nich łatwo, to Muszyna będzie grać kombinacyjnie i będzie nam ciężko – wyjaśnia Anna Barańska, zawodniczka BKS-u Aluprof Bielsko-Biała.

Czy BKS odegra się Muszynie za ostatnie niepowodzenia? Odpowiedź na to pytanie poznamy jutro. Początek spotkania BKS Aluprof – Bank BPS Muszynianka o godzinie 18:00.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button