RegionWiadomość dnia

Blokada z powodu szlabanu na ulicy Powstańców w Katowicach

Ten, kto chciał dziś dojechać do Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Powstańców miał niemały problem. Powodem była podwójna barykada, jedna – postawiona przez urzędników, druga – równoległa zaparkowana przez pana Zygfyda.

Nagle, ja się obudziłem, proszę pana, 30 listopada o 7 rano – jestem w obozie. Z jednej strony szlaban, z drugiej strony szlaban. Do mnie nikt nie wjedzie,ode mnie nikt nie wyjedzie. Koniec. – mówi Zygfryd Dudek.

I ten koniec stał się początkiem szlabanowej okupacji. Ku oburzeniu tych, którzy zapory pokonać normalnie nie mogą. Zygfryd Dudek zablokował dojazd do urzędu bo domaga się zlikwidowania szlabanu. Ten ma mu utrudniać dojazd do własnej posesji. A do tego, jak mówi żona pana Zygfryda, szlabany zatamowały też dopływ gotówki – interes przestał się kręcić.

Do mnie nie może nikt wjechać. Nawet moje własne dzieci, bo niestety tak nam zrobili. Ja prowadzę firmę, działalność gospodarczą, z której teraz nie mam żadnego interesu. – dodaje Leokadia Dudek.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Interes w rozwiązaniu tej patowej sytuacji ma zarządca drogi, na której stanął szlaban.

W tej chwili też podejmujemy próby rozmowy. Na jutro pana Zygfryda Dudka zaprosił na rozmowę pan wicewojewoda Matusiewicz, także my mamy nadzieję, że w końcu osiągniemy kompromis. – mówi Marta Malik, Ślaski Urząd Wojewódzki.

Ponieważ inne rozwiązanie nie przyniosło efektu, pana Zygfryda odwiedziła policja.

Jeśli chodzi o ukaranie, to w tej sytuacji nie ma takiej możliwości .Policjanci mogli ograniczyć się do wylegitymowania. – stwierdza podinsp. Andrzej Gorzkowski, KMP w Katowicach.

Prawnicy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego nie wykluczają wystąpienia na drogę sądową.

Jak będzie rozstrzygnięcie, że te szlabany stoją prawnie i tak ma być ja się podporządkuje.Jeszcze jest Strasburg, jeszcze tego ale ja się podporządkuje jak będzie taki wyrok sądu. – stwierdza Zygfryd Dudek.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button