Świat

Brytyjska prasa o oskarżeniach wobec założyciela WikiLeaks

“Guardian” przyznaje, że zajrzał bez upoważnienia do dokumentów szwedzkiej policji. Jak pisze dziennik, Assange romansował w Sztokholmie z dwiema kobietami naraz – jedną, w której mieszkaniu spędził tydzień i drugą, u której gościł tylko jedną noc. Obie początkowo zaprosiły go do siebie i przystały na intymne stosunki, ale po fakcie miały pretensje, że nie hołdował bezpiecznemu seksowi.

Pierwsza kobieta twierdzi, że Assange rozczarował ją do tego stopnia, że wyprowadziła się z własnego mieszkania do koleżanki. Motorem sprawy jest jednak druga kobieta, która przypisuje Assange’owi seksualne narzucanie się na granicy gwałtu. Ona również ma pretensje o brak antykoncepcji i o to, że Assange nie chciał się poddać testowi na choroby weneryczne. Obie kobiety zgłosiły to razem policji i sprawa nabrała biegu urzędowego.

Julian Assange był wstępnie przesłuchiwany, ale potem opuścił Szwecję i nie wrócił na dalsze przesłuchanie w październiku – stąd wziął się wniosek o ekstradycję.

Z informacji, jakie zebrał w Sztokholmie “Guardian” wynika, że sprawa jest efektem obsesyjnej ostrożności kobiet, być może ich zazdrości oraz obcesowości i braku taktu Juliana Assange’a. Jego adwokat dodaje do tego niezbyt przekonującą supozycję, że mogła to być prowokacja CIA.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button