RegionWiadomość dnia

Budowa tunelu rozpoczęta. DTŚ coraz bliżej końca

Ponad 20 metrów w głąb ziemi, a raczej znacznie poniżej dna starego koryta Kanału Kłodnickiego. Budowa podziemnego tunelu to jedno z większych i bardziej skomplikowanych wyzwań budowy gliwickiego odcinka średnicówki. – Odcinek trasy, który przechodzi to ścisłe centrum, czyli od ulicy Dworcowej do wysokości takiej drobnej ulicy Berbeckiego, czyli po drodze mamy ulicę Zwycięstwa – mówi Piotr Pławecki, dyrektor kontraktu Eurovia Polska. Podziemny tunel o długości prawie pięciuset metrów w efekcie końcowym będzie przypominał ten pod katowickim Rondem.

Na najdłuższym odcinku G2 w centrum przeprowadzono niespełna jedną czwartą prac. Znacznie bardziej budowa zaawansowana jest na odcinku łączącym się z granicami Zabrza, bo ponad połowę wykonawca ma już za sobą. Tu jednak wyzwaniem o wysokim poziomie trudności jest węzeł, który powstaje nad autostradą A1. Budowa wiaduktu na wysokości 13 metrów, wiąże się z ograniczeniami ruchu na A1. Z utrudnieniami, jak zapowiada wykonawca, kierowcy będą musieli liczyć się do końca budowy. – Przewidujemy jeszcze kilka etapów przekładania tego ruchu przy robotach wykończeniowych, ale to już nie będzie taka skala utrudnień jak w tej chwili – informuje Zbigniew Hamerlik, Skanska.

Zakończenie budowy odcinka graniczącego z Zabrzem zaplanowano na połowę przyszłego roku. Z kolei budowa trasy w centrum ma potrwać pół roku dłużej. Terminy jak zapowiadają w DTŚ nie są zagrożone. – Korzystamy jako spółka z ogromnego naszego doświadczenia. Wybudowaliśmy we wszystkich miastach tę DTŚ. Wybudowaliśmy w Katowicach. Dlaczego mamy sobie w Gliwicach nie poradzić? – mówi Marian Hacuś, prezes DTŚ S.A. O ile planowanym terminom nie zagrożą niespodzianki, których na gliwickiej budowie trasy w ostatnich miesiącach nie brakowało. Zabytkowa śluza sprzed kilkuset lat i równie wiekowe szkielety cenne dla badaczy historii.

Ewentualna zmiana terminów kierowcom bardziej da się we znaki. Nie zmieni tego nawet działający od miesiąca w Gliwicach inteligentny system sterowania ruchem. Ma on w 100% się sprawdzić, gdy w całości powstanie gliwicki odcinek Drogowej Trasy Średnicowej. – Wtedy to jeżdżenie, w porównaniu z tym co w tej chwili mamy, będzie po prostu bajkowe – zapowiada Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Bliżej realnych efektów niż bajek jest zakończenie budowy ostatniej części trasy na terenie Zabrza. – Na przełomie kwietnia i maja budowa ma być zakończona. Następnie niezbędne odbiory, poprawki i w czerwcu kierowcy powinni tymi odcinkami jeździć – mówi Sławomir Gruszka, UM w Zabrzu. Do przejechania całego miasta średnicówką brakuje niecałych trzech kilometrów. W Gliwicach z kolei DTŚ na razie dobrze wygląda jedynie na planach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button