RegionWiadomość dnia

Budżet 2010

Pompowanie milionów nie zawsze jest efektowne. Władze Tychów w oczyszczalnie wpompowały ich setki. Inwestycja jest na ukończeniu, a oficjalne oddanie już w przyszłym roku. – Jest to największa od 50 lat inwestycja w Tychach realizowana przez samorząd terytorialny – przyznaje Zbigniew Gieleciak z Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach.

Co więcej tyski samorząd terytorialny w 2010 roku mimo kryzysu nie chce spuścić z tonu i zapowiada, że miasto będzie się rozwijać równie szybko, jak w latach poprzednich. Wszystko to jest możliwe, bo według szacunków do miejskiego skarbca wpłynie nie mniej pieniędzy niż w 2009 roku. – Zaczynamy wiele innych dużych inwestycji, myślę tu głównie o inwestycjach drogowych. Sadzę, że to będzie rok dróg w Tychach – tak można powiedzieć – stwierdza Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. Wśród tych największych inwestycji drogowych tyscy samorządowcy zapowiadają remont drogi ekspresowej do Bielska oraz przebiegającej przez miasto trasy łączącej Gliwice i Oświęcim.

Zdecydowanie mniej różowo jest w Sosnowcu. Władze miasta właśnie dopinają budżet, a nie jest to sprawa łatwa. Już wiadomo, że w miejskiej kasie zabraknie co najmniej stu milionów złotych. – Jest on o tyle trudniejszy do realizacji, ponieważ w roku bieżącym mieliśmy możliwość skorzystania z nadwyżki, która nam została z lat ubiegłych – tłumaczy Janusz Kaczor, skarbnik Sosnowca. Nadwyżki z 2009 na pewno nie będzie, bo zjadł ją kryzys. Mimo, to miasto chce inwestować. Przede wszystkim w  szpital miejski. Gruntowna modernizacja placówki pochłonie ponad 30 milionów złotych.

Inwestycje to słowo, które w odpowiedzi na pytanie o budżet pada jako pierwsze także w stolicy województwa. – Tak ja w poprzednich latach jest również budżet inwestycyjny. Na inwestycje przeznaczamy 450 milionów złotych, co stanowi prawie 30 procent budżetu – wyjaśnia Danuta Kamińska, skarbnik Katowic. Problem w tym, że miasto w 2010 będzie miało duży deficyt. Według szacunków do budżetu wpłynie miliard trzysta tysięcy złotych, wypłynie prawie miliard sześćset, a to oznacza dziurę budżetową w wysokości prawie 300 mln zł.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Urzędnicy zapewniają jednak, że to nie zastopuje flagowych inwestycji, takich jak mająca się rozpocząć w 2010 roku budowa nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Oba te gmachy powstaną niedaleko Spodka, na terenach byłej kopalni “Katowice”. – Bez wątpienia powinny skończyć się na koniec roku 2012, ponieważ finansowanie z Uni Europejskiej zakłada zakończenie do 2012 roku – mówi Adam Kochański z katowickiego magistratu.

Kryzys być może zjadł więc część wpływów budżetowych, ale z pewnością nie pokonał urzędniczego optymizmu. A to już chyba dobry znak.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button