Bunt klientów biura podróży OK Services Travel z Bielska-Białej! Dzisiaj protestowali w Katowicach [Zdjęcia]
Zamiast grupowego wyjazdu do ciepłych krajów, w równie ciepłych – choć nie do końca egzotycznych Katowicach – zorganizowany protest. “-Nasze wczasy właśnie się zaczynają. Dzisiaj. Wczoraj mieliśmy jechać do Grecji. Jak widać… jesteśmy w Katowicach. Nie udały się kompletnie i wygląda na to, że się nie udadzą” – mówiła dzisiaj podczas protestu klientów biura podróży OK Services Travel w Katowicach Magdalena Siera, klientka OK Services Travel. Osiem tysięcy złotych na wymarzone wakacje z konta państwa Siera jednak dawno już wyszły. Na placu przed Urzędem Marszałkowskim w Katowicach zebrało się w poniedziałek 19 sierpnia blisko pięćdziesiąt osób. Każda z podobną historią liczoną w tysiącach złotych. Byli klienci OK Services Travel zorganizowali się za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.
“-Przede wszystkim chcemy zwrotu pieniędzy. Każdy stracił coś. Ja 4 tys inni nawet 12 tys. Szacujemy, że ogólnie osoby, które za tym stoją, wzbogaciły się o 2 mln zł” – wylicza Piotr Niedzielski, klient OK Services Travel. Zdesperowani klienci bielskiego biura podróży od urzędników marszałka województwa śląskiego oczekują wsparcia. Złożyli na ich ręce list do premiera Donalda Tuska z prośbą. Nie tyle o pomoc przy wypłacie straconych pieniędzy co o zmiany w prawie. “-Taka wizyta jest dobra. Zaistniały problem zobaczy szerzej cała Polska. Być może Warszawa, w której tworzone są przepisy”- mówi Janusz Raczek, Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego.
Pikietujący w Katowicach zwracali również uwagę na zbyt łatwe powoływanie do życia nowych biur podróży przez ludzi, którzy zarządzali padłymi już firmami. Dziś z ust klientów OK Services Travel nieprzypadkowo padło ostrzeżenie przed niedawno powstałym biurem. Również z Bielska- Białej. “-Ma powiązanie z wieloma biurami . Teraz w maju powstało kolejne biuro “Greckie Wakacje” gdzie zgromadziliśmy dokumenty, świadczące o tym, że to jest kolejny klon pani Katarzyny M.” – przekonuje Monika Kolankowska, klientka OK Services Travel. Według nich klienci biura Greckie Wakacje mogą podzielić ich los. Nasza ekipa reporterska miała dzisiaj spory problem, by dotrzeć do przedstawicieli tej firmy. Pod adresem oficjalnie podawanym jako ich siedziba – nie znaleźliśmy nikogo kto mógłby wysyłać kogokolwiek na “greckie wakacje”.
W rozmowie telefonicznej zarząd bielskiego biura odpiera zarzut, ze w jakikolwiek sposób są powiązani z upadłym niedawno sąsiadem. “-Biuro nie jest w żaden sposób powiązane ze spółka OK Services Travel, więc wszyscy turyści, którzy kupili u nas ofertę oraz klienci krótszy przebywają na wakacjach – mogą czuć się bezpiecznie” – mówi nam Michał Frąckowiak z biura podróży Greckie Wakacje. Dane Krajowego Rejestru Długów mówią o zadłużeniu całej branży w granicach 10 milionów złotych. Województwo śląskie jest na drugim miejscu pod względem liczby dłużników. Mimo to, jest się z czego cieszyć. “-Ci przedsiębiorcy, którzy sobie nie radzili, nie radzą sobie nadal. Nie ma natomiast nowych dłużników” – podkreśla Andrzej Kulik, rzecznik prasowy Krajowego Rejestru Długów.
Jak mówi prezes Śląskiej Izby Turystyki, za nerwowe sytuacje na rynku nie można obwiniać tylko i wyłącznie biur podróży. Współwinne są też firmy ubezpieczeniowe. “-Uważam, że jak ktoś szacuje ryzyko, bierze za to pieniądze to powinien pilnować, aby kwota była adekwatna do ilości wysyłanych osób lub też zwrotów danego biura” – mówi Krystyna Papiernik, Śląska Izba Turystyki. Gwarancje ubezpieczeniowe OK Services Travel wystarczyły na sprowadzenie 307 osób. We wtorek 20 sierpnia – częściowo za pieniądze Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach wróci ponad 300 osób. Połowa o 3 dni wcześniej niż planowała. Za powrót pozostałych klientów zapłaci w całości śląski Urząd Marszałkowski.
