Burmistrz do lustracji

Jak podaje IPN, Szostak zataił, że w latach 1977-79 był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Ryszard. Podczas dwóch ostatnich lat studiów historycznych na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego miał przekazywać informacje na temat środowiska akademickiego.
W oświadczeniu lustracyjnym Szostak podał, że nie pracował, nie pełnił służby i nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL.
Jak poinformował naczelnik Biura Lustracyjnego IPN w Katowicach Andrzej Majcher, Szostak został pozyskany do współpracy na zasadzie dobrowolności, nie dostawał pieniędzy za przekazywane informacje. Współpraca trwała do czasu zakończenia studiów i wstąpienia do PZPR.
W swoich wyjaśnieniach – dodał prok. Majcher – Szostak potwierdził ustalenia Biura, w tym autentyczność kilkunastu zachowanych meldunków podpisanych pseudonimem „Ryszard”, które sam sporządził. – Nieprzyznanie się w oświadczeniu lustracyjnym do współpracy z SB tłumaczył tym, iż w jego ocenie czuł się zmuszony do podjęcia tej współpracy, a przekazywane przez niego informacje były powszechnie znane – poinformował naczelnik Majcher.
W opinii OBL, jest to jedynie linia obrony Szostaka, a jego wyjaśnienia stoją w sprzeczności ze zgromadzonymi dowodami. W Urzędzie Miasta w Pszczynie powiedziano, że burmistrz jest na zwolnieniu lekarskim po operacji.