Coraz więcej włodarzy miast, w których wprowadzono żółte i czerwone strefy nie zgadza się z taką decyzją rządu. Niektórzy czują się dyskryminowani, inni przypominają, że dotknie to ich lokalny biznes. Dzisiaj oświadczenie w tej sprawie wystosował burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia w kraju wydzielono 9 czerwonych i 10 żółtych powiatów. Na Śląsku czerwone są w powiatach pszczyńskim, rybnickim i wodzisławskim, a także w Rybniku i Rudzie Śląskiej. Żółte, łagodniejsze rygory obowiązują m.in. w Jastrzębiu-Zdroju, Żorach czy powiecie cieszyńskim.
Decyzji o wprowadzeniu stref nie rozumie burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, który pisze w swoim oświadczeniu, że jest to poważny cios wymierzony w przedsiębiorców, szczególnie branży turystycznej.
Pełne oświadczenie burmistrza Pszczyny:
Gmina Pszczyna przez długi czas była jedną z niewielu gmin w całej Polsce, gdzie nie było żadnych zakażeń. To tutaj pojawiały się media z całego kraju, by pytać jak radzimy sobie z pandemią. Od jej początku jako samorząd reagowaliśmy doraźnie, stosując się do wszystkich zasad, ale olbrzymia też w tym zasługa naszej lokalnej społeczności, która wykazywała się dużym zrozumieniem i wielką odpowiedzialnością.
Ze strony Urzędu Miejskiego w Pszczynie oraz innych instytucji sytuacja w naszym regionie cały czas jest monitorowana. Dlatego sporym zaskoczeniem dla nas było wpisanie powiatu pszczyńskiego, którego częścią jest nasza gmina, na tzw. czerwoną listę. O wszystkim dowiedzieliśmy się – podobnie jak inne śląskie samorządy – z konferencji prasowej Ministra Zdrowia.
Dzisiaj wziąłem udział w rozmowie z udziałem Pani Starosty, Panów Wójtów oraz Zastępcy Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Tychach, a także Dyrektorem Szpitala Powiatowego. Oczekiwałem ze strony Sanepidu przejrzystej informacji o tym, dlaczego nasz region został oznaczony przez ministerstwo na czerwono. Prowadzone przez lokalne samorządy kalkulacje wskazują bowiem, że nasz powiat nie powinien był znaleźć się na liście regionów z największym przyrostem zakażeń.
Niestety, jasnej odpowiedzi podczas spotkania nie otrzymałem. Tymczasem wprowadzenie w gminie Pszczyna strefy czerwonej jest nie tylko zaskoczeniem dla mieszkańców, ale także poważnym ciosem wymierzonym w przedsiębiorców, zwłaszcza z branży turystycznej i gastronomicznej, którzy dopiero zaczęli odbudowywać się po pierwszych miesiącach pandemii. Bez przedstawienia odpowiedniej metodologii i bieżących obliczeń pokazywanie Gminy Pszczyna w środkach masowego przekazu w ten sposób jest również stygmatyzacją naszego regionu w skali kraju.
Oczywiście wszystkim nam zależy na tym, aby Powiat Pszczyński, w tym Gmina Pszczyna ponownie znalazły się na liście tych samorządów, gdzie zakażeń jest najmniej. Dlatego oczekuję od właściwych instytucji wyjaśnienia tej decyzji.
Równocześnie cały czas priorytetem pozostaje Państwa bezpieczeństwo, mieszkańców, dlatego w tym miejscu apeluję o odpowiedzialne zachowanie i stosowanie się do wszystkich zaleceń, z nadzieją, że w kolejnych dniach Pszczyna – podobnie jak na początku pandemii – znów stanie się pozytywnym przykładem w skali kraju.
Burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol
Koronawirus w Polsce: Padł kolejny rekord! Ponad 800 nowych przypadków! 13 osób nie żyje
Śląskie: Koronawirus w jednej z restauracji McDonald’s! Klientów szuka sanepid
Bytom: Zwiększone kontrole w sklepach, galeriach handlowych i komunikacji miejskiej