Świat
Burze i ulewne deszcze w Czechach; są ofiary śmiertelne
Najtrudniejsza sytuacja jest w okręgu Liberec, w pobliżu polskiej Bogatyni. W ciągu kilku godzin spadła ogromna ilość wody. Ocenia się, że było to około 190 litrów na metr kwadratowy. Meteorolodzy określają tę lokalną powódź jako “tysiącletnią wodę”.
W Chrastawie rzeka zerwała most i zburzyła jeden dom. Do pomocy strażakom skierowano wojsko oraz ratowników górskich.
Sztab kryzysowy w Libercu zwrócił się o pomoc do polskich i niemieckich strażaków. Miasteczko Frydland i kilkanaście wsi oraz osad są całkowicie odcięte od świata.
Prognozy meteorologów nie są optymistyczne. Będzie padać z różną intensywnością aż do jutra, do południa.
Ciąg dalszy artykułu poniżej