Kraj

But za but

Dopiero zabranie im jednego buta skutecznie ich odstraszyło. “Czują się zbyt upokorzeni, by wrócić i prosić o swój but” – tłumaczy Fidanque. Niestety, policja orzekła, że postępowanie sklepikarza można zakwalifikować jako rozbój i ostrzegła go, by zaniechał tej metody. Uściśliła przy tym, że kradzież butów z jego sklepu jest tylko wykroczeniem. “To było dobre, ale muszę wymyślić coś nowego” – mówi Fidanque. Zgodnie z zaleceniem policji musi też zwrócić zabrane buty ich właścicielom – jeśli tylko ich odnajdzie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button