Były wiceprezydent Zabrza podejrzany o korupcję

Od kilku miesięcy policjanci zajmowali się sprawą podejrzewanego o korupcję radnego. Śledczy zebrali dowody, które pozwoliły wczoraj na jego zatrzymanie. 57-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzut, że jako były wiceprezydent otrzymał pieniądze, w zamian za przyjęcie niekorzystnej dla miasta wyceny działki, którą właściciel zamieniał na inny miejski grunt.
Miał on też, powołując się na wpływy w urzędzie miejskim, podjąć się pośrednictwa w uzyskaniu dla jednej z firm kontraktu na likwidację hałdy, za co otrzymał kilkadziesiąt tysięcy złotych. Obiecano mu także udziały ze sprzedaży eksploatowanego stamtąd kruszywa, które mogły wynieść nawet dalsze kilkaset tysięcy.
Jako radny miał on także zatajać część swojego majątku w corocznych oświadczeniach majątkowych. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Zatrzymani wraz z nim dwaj biznesmeni w wieku 45 i 46 lat usłyszeli zarzuty wręczenia radnemu łapówki za pośrednictwo w załatwieniu zlecenia likwidacji hałdy i obietnicy dalszych profitów ze sprzedaży wydobywanego tam kruszywa. Za to mogą w więzieniu spędzić do 3 lat.
Dzisiaj o losie całej trójki zdecyduje prokurator i sąd.