Bytom: Nie będzie kolejnego składowiska odpadów
Nie ma zgody na kolejne odpady w Bytomiu. Instalacja do przetwarzania odpadów, którą planowano wybudować przy ul. Siemianowickiej nie powstanie.
Przyzwyczailiśmy Was do treści pełnych humoru. Tym razem ostatnie wydarzenia nam na to nie pozwalają. ZOBACZCIE co stało się w ostatnim tygodniu oraz to, co powinien wiedzieć każdy mieszkaniec naszego regionu.
TOP 5 SILESIA FLESZ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze – organ, do którego odwołał się „inwestor” po negatywnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wydanej przez gminę – oddaliło odwołanie.
Instalacja, której powstanie planowano przy ul. Siemianowickiej miała służyć do przetwarzania odpadów nienadających się do ponownego wykorzystania, a następnie rozprowadzanych po terenie znajdującym się tuż przy DK 94, czyli ul. Siemianowickiej. Taka działalność nie tylko powodowałaby uciążliwy zapach na tym terenie, ale również znajdowała się w bliskim sąsiedztwie Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego „Żabie Doły”. Inwestycji tej sprzeciwiały się oprócz władz Bytomia także sąsiednie miasta – Piekary Śląskie i Chorzów, których granice miast sąsiadują z działką, gdzie miała powstać nowa instalacja.
W rejonie, gdzie miała powstać instalacja do przetwarzania odpadów od lat dochodziło do nieprawidłowości związanych z nielegalnym gospodarowaniem odpadami. Skargi mieszkańców w tej sprawie trafiające do prezydenta Bytomia oraz Wydziału Inżynierii Środowiska Urzędu Miejskiego w Bytomiu przekazywane były do Policji, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej oraz WIOS-iu.
Walka z nielegalnym procederem jest bardzo trudna i żmudna. Podejmujemy jednak wszystkie działania, aby zapobiegać zwożeniu do naszego miasta kolejnych ton śmieci – mówi Waldemar Gawron, zastępca prezydenta Bytomia.
13 grudnia wprowadzona została między innymi zmiana organizacji ruchu na ul. Pasteura w Bobrku, która powinna zredukować napływ śmieci uciążliwych dla mieszkańców Bobrka. Rozbudowaliśmy także system monitoringu miejskiego tak, aby mieć kontrolę nad ruchem samochodów ciężarowych w miejscach szczególnie narażonych na nielegalne składowanie odpadów – mówi prezydent Mariusz Wołosz.
W ostatnim czasie prezydent Bytomia wygasił dwie decyzje na zbieranie i przetwarzanie odpadów przy ul. Szyby Rycerskie, a 21 listopada cofnął udzielone zezwolenie na przetwarzanie odpadów przy ul. Przemysłowej.
(źr: UM Bytom/ Tomasz Sanecki)