Castro o sprzecznościach w polityce zagranicznej USA
Castro przedstawił swoją ocenę niedawnej europejskiej podróży Obamy w eseju, zamieszczonym w czwartek na oficjalnej kubańskiej stronie internetowej cubadebate.cu.
W tekście, zatytułowanym “Sprzeczności polityki zagranicznej USA”, Castro skrytykował przede wszystkim poparcie, jakiego Obama udzielił kwestii dalszego rozszerzania NATO. “Nikt nie ma wątpliwości, że NATO jest organizacją wojskową i agresywną, grożącą nie tylko Rosji lecz także innym krajom, bez względu na to, w jakiej części świata się znajdują” – pisze 82-letni Castro.
Kubański lider pisze następnie, iż “nie pojmuje” dlaczego Obama nie zdecydował się na zarzucenie projektu swego poprzednika George’a W. Busha w sprawie budowy w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, mającej stanowić odpowiedź na zagrożenie ze strony Iranu.
Zdaniem Fidela Castro, te dwa przykłady wskazują na skomplikowany charakter zadań, jakie Obama wziął na swoje barki. Mimo sprzeczności w polityce zagranicznej nowej administracji amerykańskiej, “czarnoskóry prezydent w czasie swej pierwszej wizyty zagranicznej odniósł niekłamany sukces dyplomatyczny – w niczym nie przypomina pod tym względem swego poprzednika” – napisał Castro.
We wtorek, po spotkaniu w Hawanie z amerykańskimi kongresmanami, Castro wyraził pogląd, iż Obama szczerze pragnie doprowadzić do poprawy stosunków USA z Kubą, jednakże nie pozwolą mu na to “realia amerykańskiej sceny politycznej”.
Castro po przejściu ciężkiej operacji w lecie 2006 roku wycofał się z życia publicznego Kuby. Na stanowisku szefa państwa zastąpił go brat Raul Castro.