CBA rozpoczęło kontrolę w Głównym Urzędzie Statystycznym

Kontrola dotyczy wybranych przetargów, które były realizowane przez Urząd w latach 2009 – 2010 i podpisywanych w związku z nimi umów.

Jacek Dobrzyński wyjaśnia co przede wszystkim będą kontrolować funkcjonariusze CBA. Planowany termin zakończenia kontroli to druga połowa maja. Jednak – jak zaznaczył rzecznik CBA – kontrola może się przedłużyć nawet do 9 miesięcy. “Jeśli stwierdzimy nieprawidłowości świadczące o złamaniu prawa, nie wykluczamy powiadomienia prokuratury”- dodał Dobrzyński.

“Rzeczpospolita” w styczniu podała, że kontrola w GUS, zarządzona przez kancelarię premiera, wykazała między innymi, że Janusz Dygaszewicz, dyrektor Departamentu Programowania i Koordynacji Badań GUS oraz szef Centralnego Biura Spisowego otrzymał 131 tysięcy złotych na podstawie umowy-zlecenia za nadzór nad przygotowaniem do dwóch spisów powszechnych. Oprócz tego brał normalną pensję.

Gazeta podała także, że w ciągu trzech miesięcy 2010 roku GUS podpisał umowy-zlecenia z 357 pracownikami na ponad 3,5 miliona złotych, z czego 67 pracowników otrzymało dodatkowo 2,3 miliona.

Trzy dni temu premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Józefa Oleńskiego.