Kraj

Cenckiewicz i Gontarczyk o swojej książce: SB a Lech Wałęsa

 “Zarzuca nam się, że ta książka jest jednostronna. My pokazujemy bardzo różnego Lecha Wałęsę. W latach 80. to jest tak, że Lech Wałęsa – co dokładnie opisujemy – był poddany ogromnej presji, różnym działaniom SB, kolportowaniem dokumentów świadczących o jego wcześniejszej współpracy z SB i tak dalej. To jest osoba, wobec której SB prowadzi bardzo szerokie i momentami bardzo brutalne działania” – powiedział z kolei Gontarczyk. Historycy mówili także o działaniach SB latach 1970-76. Według nich, w latach 1970-72 TW Bolek “był bardzo efektywnym, aktywnym agentem SB”, który funkcjonował w środowisku Wydziału W-4 Stoczni Gdańskiej. “To jest bardzo interesujące jak się Lech Wałęsa w czasie samego Grudnia zachowywał. (…) Interesujące jest na przykład to jak 15 grudnia dostał się do Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej na ulicy Świerczewskiego i przemawiał do tłumów robotników” – powiedział Cenckiewicz. Jak dodał, Wałęsa opisuje moment, kiedy “koledzy widząc go w oknie komendy miejskiej MO rzucają kamieniami (…) i ludzie krzyczą zdrajca”. Jak dodał, w 1974 r. SB przeprowadza z Lechem Wałęsą serię “różnych prostujących rozmów, które nie dały żadnego skutku”. “Wówczas pojawia się informacja, że on nie chce współpracować i najpewniej przy okazji przeglądu sieci agenturalnej w 1976 r. (…) oficjalnie zdjęto go z ewidencji operacyjnej SB jako aktywnego agenta” – powiedział Cenckiewicz. W 1978 roku SB próbowało ponownie pozyskać Wałęsę do współpracy, ale ten odmówił – podkreślił Gontarczyk.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button