Centra handlowe

Jeśli dotąd mężowie na żony czekali godzinę za rok poczekają trochę dłużej. Jedno z największych centrów handlowych w Polsce będzie jeszcze większe. – Nie musimy nic udowadniać. Musimy stworzyć bardzo dobre warunki dla klientów i najemców. I to staje się pretekstem do czystej i bardzo jednoznacznej architektury wnętrz – mówi Marek Tryzybowicz, architekt.
Przebudowa ruszyła kilka dni temu. Nowa część centrum będzie wyglądała jak w materiale wideo. Sześćdziesiąt nowych sklepów, parking na dachu na pięćset samochodów i zupełnie inne wnętrze niż to, które dotąd znali klienci. Bo i oferta pochodzi z wyższej półki. – Wreszcie te wysokie marki zobaczyły, że ten region jest wart tego aby tu pracować bo do tej pory większość z nich uważała, że Śląsk jest dla nich nieatrakcyjny – mówi Ewa Marcinek, dyrektor zarządzający Silesia City Center.
Trudno, żeby nie zauważyli bo podobno w 2009 roku SCC odwiedziło przeszło trzynaście milionów klientów. – Ludzie to traktują jako wolny czas. Chodzą tutaj czy lato czy zima, wiecznie ich tu pełno. Może nie kupujących, ale dużo turystów – mówi Grzegorz Gola.
Tych przybędzie z pewnością i w Bytomiu. Mimo, że to ścisłe centrum dotąd niewiele się tu działo. Kilka lat temu zapadła decyzja. Centrum handlowe ma być otwarte już w listopadzie. – Zamysłem naszej inwestycji było ożywienie centrum miasta. Historycznie plac Kościuszki był miejscem, gdzie mieściło się bardzo wiele nowoczesnych na ówczesne czasy kamienic, tu powstawały restauracje, kawiarnie i to miejsce tętniło życiem – mówi Katarzyna Skalska, rzecznik prasowy Agora Bytom.
Taki zamiar ma również inwestor zajmujący się przebudową katowickiego dworca. Czar galerii i centrów handlowych do tej pory nie prysł, a to oznacza tylko jedno – kokosowy interes. – Wiemy z badań prowadzonych w Europie, że takie galerie ożywiają centrum miasta i pomagają w rozwoju. Mając na uwadze te wszystkie względy oferta galerii będzie uzupełniać ofertę centrum miasta – mówi Monika Olejnik-Okuniewska, rzecznik prasowy Neinver Polska.
Jedno centrum handlowe ożywiać będzie drugie. Podobno im więcej takich miejsc tym lepiej. – Ta inwestycja niedaleko nas jest bardziej szansą. Powstanie drugiego dużego ośrodka spowoduje, że ta oferta gliwicka stanie się jeszcze bardziej bogata i kompleksowa – mówi Dagmara Gębczyk, rzecznik prasowy C.H. Forum w Gliwicach.
Ale obojętnie w której z galerii handlowych się jest trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ona taka sama jak wszystkie inne. Z równą siłą przyciągają one nawet tych niechętnych. – W galeriach handlowych jestem z konieczności i tylko jak muszę. Nie jest to najlepsza forma spędzania czasu, park chorzowski jest lepszy – mówi Małgorzata Halej.
Tyle, że w parku jest mniej kolorowo, mniej się kupi i jakoś tak ogólnie mało się dzieje.