Sport

Challenge Cup: Jastrzębski 3-0 Lokomotiv

Jastrzębski Węgiel: Nico Freriks, Adam Nowik, Wojciech Jurkiewicz, Robert Prygiel, Benjamin Hardy, Guillaume Samica, Paweł Rusek (libero) oraz Sebastian Pęcherz, Igor Yudin.

Lokomotiw: Jurij Worobiej, Konstantyn Żylinskij, Witalij Kiktiew, Konstantyn Bakun, Dmytro Babkow, Wołodymir Lysobiej, Sergij Sereda (libero) oraz Denis Zui, Igor Djoktiew, Jarosław Tarhan.

Jastrzębianie mieli w czwartek szansę na zmazanie “plamy” po ostatniej ligowej porażce 1:3 z Politechniką w Warszawie. Naprzeciwko międzynarodowej ekipy gospodarzy stanął zespół złożony wyłącznie z Ukraińców, który do Jastrzębia dotarł autobusem. W poprzedniej rundzie goście gładko dwa razy pokonali bez straty seta szwajcarski Lausanne UC, nie musząc się specjalnie trudzić. Od początku czwartkowego pojedynku było jasne, że tym razem tak łatwo nie będzie. Co prawda podopieczni trenera Roberto Santillego też nie prezentowali doskonałej gry, ale w pierwszym secie byli wyraźnie lepsi – zwłaszcza w pojedynkach “na siatce” – wygrywając pewnie do 18.

Ciekawsza była druga partia. Najpier Ukraińcy prowadzili 7:3, a gospodarze sprawiali wrażenie nieco zdekoncentrowanych. Szybko jednak odzyskali dyspozycję i odrobili straty doprowadzając remisu 7:7, by znów… pozwolić gościom na prowadzenie. W końcówce głównie skuteczne ataki Roberta Prygla (wyręczanego czasem przez Guillaume Samikę) pozwoliły wyrównać i wygrać 25:23.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W trzecim secie urazu nabawił się Francuz Samica i musiał zastąpić go Australijczyk Igor Yudin. Nie przeszkodziło to gospodarzom, zwłaszcza że Prygiel wyraźnie się rozgrzał w ataku. Na środku dominował Wojciech Jurkiewicz a na drugim skrzydle Benjamin Hardy. To on zakończył ten mecz zagrywką.

“Nigdy przed meczem z tak mało znanym rywalem nie można powiedzieć, że będzie łatwo. Zawsze trzeba przystępować do gry z maksymalną koncentracją. Teraz mogę stwierdzić – tak było łatwo.
Ale przed nami rewanż i w Kijowie musimy wygrać przynajmniej seta. Najlepiej pierwszego” – powiedział trener Jastrzębskiego Roberto Santilli.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button