Charytatywny mecz

Błażej Telichski, Radosław Majewski…te, i wiele innych autografów ma w swojej kolekcji Jacek Szymański. Jego kolekcja bardzo szybko się powiększa, bo dom dziecka chętnie odwiedza wielu znanych piłkarzy.
– Piłkarze opowiadają na przykład o tym, jak ich cała kariera się potoczyła, potem my zadajemy jakieś pytania – mówi Jacek Szymański, Dom Dziecka nr 2 w Gliwicach
Jak mówi dyrektorka domu dziecka – Małgorzata Harasymowicz, była u nich nawet cała drużyna Groclinu. Takich miłych niespodzianek jest bardzo dużo. Bo sportowcy zazwyczaj po wizycie w domu dziecka, starają się go wspierać – tak jak potrafią.
– Przekazują nam cenne, często swoje prywatne pamiątki z podpisami piłkarzy. Mają wielki sentyment do swoich różnych prywatnych zbiorów – mówi Małgorzata Harasymowicz, dyrektor Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach
Szymon Kapias, zawodnik GKS-u Katowice, miał przyjemność odwiedzenia gliwickiego domu dziecka. I jak mówi, był pod ogromnym wrażeniem. – Powiem szczerze, że jak patrzeliśmy na te koszulki, to było naprawdę bardzo duże zaskoczenie, że jest ich aż tak dużo i tyle tych podpisów – mówi Szymon Kapias, piłkarz GKS-u Katowice.
Bo jest i koszulka Jerzego Dudka, i autografy Bartosza Karwana oraz wielu innych. Ta kolekcja może się powiększyć już jutro, podczas meczu charytatywnego, którego obsada jest doborowa. Oprócz takich gwiazd jak Andrzej Szarmach, czy Adrian Sikora, zagrają też piłkarze śląskich drużyn.