Region

„Chcą nam zniszczyć domy!”. Mieszkańcy Mikołowa przeciwko szybkiej kolei [WIDEO]

Mieszkańcy Mikołowa protestują przeciw planom budowy torów szybkiej kolei, która ma przebiegać również przez tę gminę. Jak wyliczyli mieszkańcy, nowe tory miałyby przebiegać przez około 50. Wiąże się z potencjalnym wywłaszczeniem działek, a mieszkańcy nie godzą się na przymusowe wysiedlania.

 

– Wszystko to chcą nam zniszczyć tą ostatnią ostoję, nie mówiąc o tym, że chcą zniszczyć domy, chcą nam zniszczyć spokój mieszkańcom, bo tu się chyba nie da mieszkać potem, a poza tym ja w ogóle uważam, że CPK jest bez sensu z punktu widzenia gospodarczego, ekonomicznego, międzynarodowego, jakiegokolwiek –mówi Joanna, mieszkanka Mokrego w Mikołowie.

– Nam chcą wcisnąć terminal intermodalny, wie pani co to jest? To jest terminal, gdzie tiry podjeżdżają 24h na dobę i przeładowują na kontenery, bo tu ma iść kolej szerokopasmowa, która się kończy w Sławkowie. To jest ukryte, bo tego na planach nie mamówi Mariusz, mieszkaniec Mokrego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

– My nie chcemy żadnej kwoty, chcemy mieć święty spokój. Myśmy za dom dali 1,5 miliona złotych, a teraz oni myślą, że co nam dają 200 tysięcy jakiegoś odszkodowania – pan Mariusz – Ja dziecko wychowałam na wsi specjalnie z Katowic przeprowadziłam się na Mokre – mówi Sylwia, mieszkanka Mokrego.

– Generalnie jesteśmy za rozwojem jak najbardziej, ale nie za CPK, nie za centralnym portem komunikacji i kolejami szybkiej prędkości, ponieważ po pierwsze zostanie totalnie zdegradowany, zniszczony ogród botaniczny i jego otulina, to jest największy ogród botaniczny w Polsce, po drugie sołectwo zostanie podzielone na pół i nie będzie można dojechać karetką pogotowia, po trzecie spec ustawa proponuje ludziom tak mierne pieniądze za wywłaszczenia, że ludzie mają domy, nowe domy, mają kredyty hipoteczne powiedzmy wartość tego jest ja nie wiem jaka strzelam tak, 600, 800 tysięcy nieruchomości, sprzedadzą, oddadzą dom może w ten sposób zostaną z kredytem i kupią sobie kawalerkę mniej więcej tak to wygląda jeżeli chodzi o ekonomię – mówi Anita Mansfeld, mieszkanka Mikołowa, organizator protestu.

– Mieszkańcy są bardzo zawiedzeni, gdyż Mikołów zawsze pretenduje do takiego miana zielonego ogrodu życia, wielu mieszkańców się sprowadza do naszego miasta, żeby w tym zielonym zaułku się wybudować i powstały domy, osiedla, a dzisiaj ktoś przez te domy i osiedla projektuje trasę. Widzę duże rozgoryczenie w dodatku przez Mokre ta CPK ma biec przez 50 domostw czyli wyludnienie, wysiedlenie starych mieszkańców, nowych mieszkańców no wszyscy są bardzo rozgoryczeni – mówi Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa.

Monika Taranczewska

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button