Chciał pogryźć policjantowi twarz! Katowicach sprawca kolizji zdemolował radiowóz!
Zaczęło się od informacji od świadka, że kierowca Renault jest prawdopodobnie pijany. Świadek pojechał za podejrzanie zachowującym się kierowcą aż na ul. Kossak -Szczuckiej w Katowicach. Wtedy okazało się, że pasażer i kierowca zamieniają się miejscami, a za kółko wsiadł mężczyzna. Kierowca Renault wjeżdżając przed garaż uszkodził pojazd, który był tam zaparkowany, po czym oboje oddalili się.
Gdy na miejsce przybyli policjanci, do radiowozu podeszły dwie osoby: kobieta i mężczyzna, którzy zaczęli agresywnie zachowywać się wobec policjantów. Naubliżali także świadkowi, a nawet chcieli go pobić. Policjantów, którzy stanęli w obronie świadka kobieta i mężczyzna zaczęli popychać i wyzywać. Policjantom nie zostało nic innego, jak oboje zatrzymać. 39-letnia kobieta w wydychanym powietrzu nie miała alkoholu, a mężczyzna odmówił badania. W związku z tym miał mieć pobraną krew do badania w szpitalu, do którego konwojowali go policjanci.
W radiowozie 57-latek wpadł w szał! Zaczął gryźć i kopać przedni fotel pasażera. Wielokrotnie usiłował ugryźć też policjanta w ręce i twarz. Zatrzymany wybił również nogami okno w radiowozie. Od kobiety i mężczyzny pobrano krew do badań – zachodziło bowiem podejrzenie, że oboje znajdują się pod wpływem środków odurzających. 57-latek z Katowic obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Oboje odpowiedzą za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Agresywny mężczyzna zostanie ukarany także za spowodowanie kolizji.