Chciał strzelać do policjantów! Pistolet, rewolwer i ostra amunicja w Audi
Zaczęło się od tego, że policjanci patrolujący ulicę Górnośląską w Katowicach zwrócili uwagę na audi A6 zaparkowane przy stacji benzynowej. Na widok policjantów kierowca i pasażer zaczęli się nerwowo zachowywać. Nie kończyło się tylko na wylegitymowaniu – sprawdzono także wnętrze samochodu. W leżącej na tylnym siedzeniu kurtce jeden z policjantów znalazł pistolet. Gdy krzyknął do kolegów, że w aucie jest broń, starszy mężczyzna siedzący za kierowcą ruszył do tyłu, potrącił funkcjonariusza i uderzył w stojący kilka metrów dalej samochód dostawczy. Wtedy młodszy sięgnął po znajdujący się pod fotelem naładowany ostrą amunicją rewolwer. do rozlewu krwi jednak nie doszło – obaj mężczyźni zostali obezwładnieni. Przy młodszym z mężczyzn policjanci znaleźli 25 sztuk ostrej amunicji. Broń została zabezpieczona i trafiła do policyjnych techników. W bębenku rewolweru znajdowało się 9 sztuk ostrej amunicji, a w pistolecie 15. Jak podaje policja – broń była sprawna.
50-letni mężczyzna i jego 25-letni syn trafili do policyjnego aresztu. W prokuraturze usłyszeli zarzuty usiłowania czynnej napaści na policjantów i nielegalnego posiadania broni i amunicji. Sąd zastosował wobec nich policyjne dozory oraz poręczenia majątkowe w łącznej kwocie 20.000 złotych.
