Chciał zajarać w pracy. Koledzy nie pozwolili

Policjanci z wydziału antynarkotykowego wkroczyli zaraz po zgłoszeniu na teren firmy. Okazało się, że wysłanie ich a nie zwykłego patrolu nie było najgorszym pomysłem. Powodem wizyty była informacja o pracowniku, który na terenie zakładu przechowuje narkotyki. W jego szafce ubraniowej znaleziono ponad 100 gram przygotowanej do sprzedaży marihuany. Narkotyki precyzyjnie wytropił użyty podczas akcji policyjny pies. 23-letni pracownik został zatrzymany. Kilka godzin później antynarkotykowi zatrzymali jego 41-letniego dostawcę. W mieszkaniu mężczyzny na terenie Siemianowic Śląskich stróże prawa znaleźli ponad 40 gram marihuany. Zabezpieczono również ponad 8.000 złotych, które najprawdopodobniej mogą pochodzić z narkobiznesu. Obaj dilerzy trafili do policyjnego aresztu. Za posiadanie i handel znacznymi ilościami narkotyków każdemu z nich grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.