Chcieli wysadzić komendę policji w Bielsku-Białej! [Wideo]
Tak przynajmniej powiedzieli – i to dwukrotnie – dyżurnemu policji, który odebrał od nich telefon. Z informacji przekazanych przez rozmówcę na numer alarmowy policji wynikało, że mężczyzna ma zamiar wysadzić w powietrze komendę i komisariaty w Bielsku-Białej. Ale na telefonie wykonanym 19 października się nie skończyło. Mężczyzna zadzwonił ponownie równo tydzień później – z taką samą groźbą. Również w sobotę 26 października policyjne budynki zostały sprawdzone przez pirotechników. Bomby nie znaleziono. Kryminalni poszukiwali za to sprawców fałszywych alarmów.
Szybko ustalili kim byli anonimowi – jak im się wydawało – bombiarze. To dwaj bielszczanie w wieku 28 i 32 lat. Zatrzymano ich w środę, 30 października. Sprawcy przyznali się do wywołania fałszywych alarmów w komendzie i poszczególnych komisariatach. Dzwonili, bo chcieli sobie zaimponować odwagą. Starszy z nich był dodatkowo poszukiwany listem gończym – czeka go blisko roczna odsiadka za wcześniejsze konflikty z prawem. Za obecne przestępstwo zatrzymanym może grozić nawet do 8 lat więzienia. O ich losie rozstrzygnie dzisiaj prokuratura a następnie sąd.
