Region

Chore zapisy ustawy uderzą w hospicja?

Nowych przepisów hospicja i ich podopieczni nie udźwigną. Bez darmowej pomocy skazani są na samotną walkę z chorobą. Pani Krystyna, 76-letnia emerytka z Tychów, jest nieuleczalnie chora. Sama nie wstaje nawet z łóżka. – Nie wyobrażam sobie życia bez hospicjum, to jest po prostu niemożliwe. Codziennie odwiedzają ją pracownicy i wolontariusze tyskiego hospicjum. Od lipca za opiekę trzeba będzie płacić. Zdumieni pomysłami urzędników z ministerstwa zdrowia są pracownicy hospicjów i fundacji niosących darmową pomoc. – Ustawa chce z nas zrobić przedsiębiorców, a ten chory stanie się dla nas towarem, za który my będziemy musieli pobierać opłatę za opiekę – uważa Ilona Słomian, Hospicjum im. św. Kaliksta w Tychach.

Dziś organizacje typu non profit działają prawie wyłącznie dzięki sponsoringowi. Temu z odruchu serca i temu z samorządowej kasy. Nie dziwi zatem, że w nowej ustawie o działalności leczniczej widzą samo zło. – Straciłyby możliwość korzystania z 1 procentu i ponieważ byłyby przedsiębiorstwami, nie mogłyby uzyskiwać środków w formie dotacji – tłumaczy Jolanta Wolanin, Urząd Miasta Katowice. Dlatego już planują cięcia. Na pewno skurczy się personel. – Będziemy musieli również zrobić między innymi kolejkę oczekujących dzieci na rehabilitację – wyjaśnia Maria Grzywocz, Centrum Rehabilitacyjne Odrodzenie w Katowicach.

Zwłaszcza tego obawia się mama ciężko chorego Patryka. Chłopak cierpi na wodogłowie, ma też wrodzoną wadę kręgosłupa i bioder. Bez stałej rehabilitacji jego i tak już niezwykle trudny stan ulegnie pogorszeniu. Podobnie chorych dzieci tutaj jest ponad 200. – Jakbym chciała sobie wziąć rehabilitanta prywatnie do domu, to musiałabym zapłacić 100 zł, a tutaj ćwiczy Patryk za darmo – mówi Marta Duszyńska. Resort zdrowia jest zalewany skargami organizacji pozarządowych. – Nie róbcie zamieszania wokół hospicjum, ponieważ hospicjum jest niezbędne dla ludzi chorych – dodaje pani Krystyna.

Jak się dowiedzieliśmy protestów jest tak dużo, że ustawa o działalności leczniczej zanim zacznie obowiązywać może zostać zmieniona. – Celem tej nowelizacji są takie zapisy, aby w szczególności hospicja mogły funkcjonować tak jak dotychczas, w niezmienionej sytuacji prawnej – informuje Agnieszka Gołąbek z Ministerstwa Zdrowia.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W tym przypadku bardziej niż chorzy, wydają się być chore zapisy ustawy. Ustawy, która decyduje o ludzkim życiu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button