RegionWiadomość dnia

Chorzów górą!

Na śląskim pełna mobilizacja. Droga do organizacji Euro jest już prosta, a zielone światło dała UEFA. – Informacja, która otrzymałem z Europejskiej Federacji Piłkarskiej przygotowywany jest dokument potwierdzający rozegranie meczu otwarcia Euro 2012 na Stadionie Śląskim. Zobowiązał nas do przygotowania jeszcze dodatkowej dokumentacji, którą niezwłocznie musimy przesłać – wyjaśnia Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że działaczom UEFA spodobał się postęp prac na Śląskim. A pierwsze pogłoski na ten temat pojawiły się już kilka tygodni temu. – Panie redaktorze, ja już kiedyś wywołałem prawie III Wojnę Światową – nic nie wiem, nie komentuję. O to zapytanie proponuję jednak się zapytać pana ministra Drzewieckiego – mówi Grzegorz Lato, prezes PZPN.

Ale dziś plotki zamieniły się w fakty. Radości nie kryją przedstawiciele urzędu marszałkowskiego. – To duże wydarzenie musi być na Stadionie Śląskim. Zapewniam wszystkich mieszkańców województwa – na stadionie Śląskim gramy mecz inauguracyjny – informuje Bogusław Śmigielski, marszałek województwa śląskiego. A wszystko dzięki jednej wizycie. W lutym na Śląsk przyjechali delegaci UEFA by na własne oczy ocenić przygotowania do EURO. – W wielu miastach widzieliśmy dobrze przygotowane stadiony i na pewno ten w Chorzowie takim jest – mówił David Taylor, UEFA.

Ale oprócz postępów prac przy modernizacji samego stadionu UEFA doceniła też: najlepiej rozwiniętą sieć szybkich dróg i linii kolejowych w kraju. Bliskość pyrzowickiego lotniska. I wreszcie sąsiedztwo Czech z tamtejszą świetną infrastrukturą. Całość dopełniły plany wielkich drogowych inwestycji. Jak ta w Gliwicach, gdzie powstać ma największy węzeł drogowy w Europie Środkowo-Wschodniej. – Nie widzę żadnych zagrożeń jeśli chodzi o realizację tych inwestycji i dochowanie wszelkich terminów, więc Euro 2012 na pewno nie będzie tutaj zagrożone – oświadcza Michał Zdziejowski, ekonomista.

Czego nie można powiedzieć chociażby o inwestycjach warszawskich. Tu prace ziemne jeszcze trwają, więc Europejska Federacja Piłkarska nie chciała ryzykować. – Przetarg się dosyć troszkę ciągnie już, z uwagi na to, że zamawiający dostał mnóstwo pytań dotyczących projektu. Dostał również jeden protest. W związku z powyższym cała procedura przetargowa potrwa jeszcze dosyć trochę – tłumaczy Marek Krupa, zastępca kierownika budowy Stadionu Narodowego w Warszawie. Między innymi dlatego o odebraniu organizacji meczu inauguracyjnego Warszawie zadecydowali działacze UEFA. – Na każdym kroku, starając się o to, żeby Euro było rozgrywane na stadionie Śląskim podkreślano tradycje tegoż obiektu. Wielkie wydarzenia, wielkie gwiazdy, które tutaj na tym obiekcie się pojawiały – argumentuje Andrzej Grygierczyk, redaktor naczelny dziennika ”Sport”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Prawdopodobnie również i to pomogło stadionowi Śląskiemu, który z rezerwowego stał się tym pierwszym.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button