Chorzów: Kamienica zostanie wyburzona. Mieszkańcy zostaną bez dachu nad głową?

Braki widać wszędzie. Jednak Paulina Półtorak-Kolasa z dwójką dzieci ma się tu wprowadzić lada dzień. – Pani inspektor mi powiedziała, że do końca tego tygodnia będzie remont skończony, czyli jeżeli dzisiaj pan inspektor odbierze to mieszkanie, w poniedziałek mogę się przeprowadzać. Pytam: gdzie? – mówi Paulina Półtorak – Kolasa, ma zostać przesiedlona z ulicy 3 Maja. Do końca remontu jeszcze daleko. Trzeba między innymi naprawić piec, podłogi, dokończyć instalację elektryczną i sanitarną, postawić ścianę.

To mieszkanie jeszcze długo nie będzie nadawało się do tego, by w nim zamieszkać. Na razie pani Paulina z dwójką dzieci mieszka przy ulicy 3 Maja w Chorzowie. Ta kamienica wkrótce ma zostać wyburzona. Kobieta obawia się, czy firma wynajęta przez Zakład Komunalny Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej z remontem zdąży.

W kamienicy przeznaczonej do rozbiórki do niedawna mieszkał Piotr Ryguła, spędził tu 60 lat. Póki dom stoi, często do niego wraca… z sentymentu i tęsknoty. Usterki, które pojawiły się w ich nowym mieszkaniu po generalnym remoncie, pan Piotr naprawiał sam. – Dałem sobie radę z tym, całe szczęście. Nie chciałem się prosić ani kłócić z nimi – stwierdza Piotr Ryguła, mieszkał przy ulicy 3 Maja w Chorzowie.

Klamka zapadła. 23 rodziny już zostały przesiedlone. Pracownicy Zakładu Komunalnego PGM w Chorzowie deklarują, że pomagają w przeprowadzkach i  zapewniają transport. – Każdy dostaje mieszkanie w standardzie, w jakim miał poprzednio, a nawet w lepszym, bo w części mieszkań nie było ubikacji, nie było łazienek. Teraz te mieszkania, które oferujemy, są z łazienkami, ubikacjami – zaznacza  Mariusz Kściuczyk, Zakład Komunalny PGM w Chorzowie. Zanim pani Paulina otrzyma klucze do nowego mieszkania pracownicy PGM przeprowadzą odbiór techniczny…. Pozostaje jej czekać i liczyć na to, że będzie rzetelny.