RegionWiadomość dnia
Chorzów/ Tragiczny finał libacji

Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 kwietnia przy ulicy Wiejskiej. 41-letni sprawca pobicia od kilku tygodniu gościł u siebie znajomego, z którym często spożywał napoje wyskokowe.
Jak wstępnie ustalili policjanci, podczas poniedziałkowej libacji alkoholowej 41-latek pobił swojego kompana, a następnie poszedł spać. Gdy się rano obudził jego 39- letni kompan już nie żył.
Sprawca po zatrzymaniu przez śledczych miał w wydychanym powietrzu ponad 1,2 promila alkoholu. Na wniosek policji i prokuratury sąd tymczasowo aresztował mężczyznę. Za ten czyn przestępca w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
Ciąg dalszy artykułu poniżej