RegionWiadomość dnia

Chuligański atak na szkołę w Mysłowicach

Rzecznik Komendy Miejskiej Policji Ryszard Padewski poinformował, że większość osób, które trafiły do szpitala, po opatrzeniu wróciła do domów. Mieli oni głównie urazy kończyn. Dwie osoby – z poważniejszymi obrażeniami głowy zostały hospitalizowane. Jedna leży na oddziale chirurgicznym. Ma złamany łokieć i obrażenia głowy. Drugi mężczyzna został przewieziony do szpitala w Ochojcu. Ponadto sprawcy kijami dokonali uszkodzenia wybranych samochodów zaparkowanych przed budynkiem.

Policja przeprowadziła już wstępne przesłuchania. Nikogo nie zatrzymano. Najprawdopodobniej były to porachunki kibicowskie pomiędzy Ruchem Chorzów i GKS-em Katowice. Na sali gimnastycznej, gdzie doszło do bitwy pseudokibiców jeszcze dzisiaj widać ślady krwi.

Aspirant sztabowy Ryszard Padewski poinformował, że wszyscy sprawcy uciekli samochodami, którymi przyjechali, jeszcze przed przybyciem policji. Nie wiadomo, czy także wśród napastników byli poszkodowani.

Policja prowadzi dalsze czynności, aby ustalić przyczyny i sprawców ataku.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button