Cieszyn, Zebrzydowice: 9 osób w szpitalach po zatruciu czadem
Pierwsze zgłoszenie o zatruciu tlenkiem węgla rodziny mieszkającej w Hażlachu miało miejsce w niedzielę 6 października około tuż przed 1.00 w nocy. Z mieszkania do szpitala zostało zabranych pięć osób. 31-letni mężczyzna i dwójka małych dzieci w wieku 7 i 11 lat zostali przewiezieni do szpitala w Cieszynie. Natomiast 31-letnia kobieta i jej roczna córka trafili do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Czad nagromadził się w mieszkaniu najprawdopodobniej na skutek wadliwie działającego piecyka gazowego i złej wentylacji.
O krok od tragedii było także w Cieszynie, gdzie tlenkiem węgla zatruła się 4-osobowa rodzina. 17-letni chłopak zasłabł w łazience. Domownicy powiadomili służby ratunkowe. Wezwani na miejsce strażacy przewietrzyli mieszkanie, natomiast ekipa pogotowia ratunkowego zabrała kobietę i troje dzieci do Szpitala w Cieszynie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Oba przypadki sprawdzają teraz policjanci z cieszyńskiej komendy i z komisariatu w Zebrzydowicach.