Ciężki wypadek Ronny Ackermanna
Narciarz przygotowywał się w Oberstdorfie do startu w zawodach letniej Grand Prix w kombinacji norweskiej i miał upadek na skoczni. Potłukł się dotkliwie na odcinku kręgów piersiowych kręgosłupa.
Ronny miał wielkie szczęście w nieszczęściu. Będzie musiał pauzować przez kilka tygodni – powiedział lekarz kadry narodowej Florian Porzig.
Najważniejsze, że nie doszło do jakichkolwiek złamań kości. Naturalnie taki upadek pozostaje na dłuższy czas w pamięci. Dzięki Bogu, Ronny jest rutyniarzem i poradzi sobie w zaistniałej sytuacji – dodał trener Hermann Weinbuch.
W nocy ze środy na czwartek Ackermnn przeszedł rutynowe badania w klinice w Immenstadt. Lekarze wykonali m.in. tomografię komputerową i rano sportowiec po wypisaniu z kliniki został przewieziony do domu.