Region

Ciśnienie rośnie

Jeszcze niedawno żeby dostać się do przychodni trzeba było pokonać taki krawężnik. Ale prowizoryczny i nie do końca zgodny z przepisami zjazd zrobiony przez TBS poprawił sytuację. Nie do końca. Powinno się dać przejść, powinno tego tutaj nie być no i sobie nie wyobrażam, że mam chodzić naokoło i tracić swój czas bo tego czasu nie mam – mówi Monika Mazur, mieszkanka. A czas jest szczególnie ważny.

Ta przychodnia codziennie przyjmuje ponad stu pacjentów… nie bez problemów. Jest krawężnik dość duży, nawet samochodem jest trudno wjechać także na pewno inwalida nie wjedzie, matka z dzieckiem przed chwilką narzekała że ciężko jest do nas wjeżdżać – mówi Janina Szafron-Michalik, dyrektor przychodni.  

Całe zamieszanie wzięło sie stąd, że niszczejąca od lat wieża ciśnień, znalazła prywatnego inwestora. Poprzednie władze Pszczyny sprzedały również znaczną część działki na której był parking i dojazd do innych budynków. 

Wcześniej nie było w ogóle takiej potrzeby, wszyscy korzystali ze zjazdu, który był obok, yyy, nie było w ogóle wiadomo kiedy remont wieży nastąpi – komentuje Wojciech Kaczmarczyk, TBS 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Trzeba to było przewidzieć wcześniej i dokonać takiego obniżenia, żeby teraz dzierżawiący obiekt i przychodnia zdrowia, mieli pacjenta który jest w stanie przejechać bądź dojechać – mówi  Zygmunt Jeleń, wicestarosta.

Czy to było do przewidzenia? To było nawet do zobaczenia… z okien TBS-u. Na zaplanowanie wyjazdu z prawdziwego zdarzenia były 2 lata. No ale kto by poprawiał decyzje poprzedników. Właściciel wieży za swoją działkę zapłacił i może robić na niej co chce.

Na wąskiej jest to uciążliwe, ja wcześniej, moja żona jeździła tam informowała, że taka budowa się zacznie, że przepraszamy za uciążliwość. Niestety no nie da się wybudować czy przebudowac takiego obiektu wielkiego na jakimś skrawku powierzchni – odpowiada Wojciech Kania, właściciel wieży.

 A każdy skrawek tej powierzchni to miejsce parkingowe, których w okolicy próżno szukać. 

Właściciel wieży wierzy, że to trafiona inwestycja. Pacjentom, którzy tu przychodzą rośnie ciśnienie a ci którzy całej sprawy nie dopilnowali, no cóż – zakończyli swoją kadencję.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button