Clearex Chorzów zmierzył się w sparingu z ETĄ Dąbrowa Górnicza

Po akcji Doriana Grudnia można by wysnuć wniosek, że zdobywanie bramek przychodziło chorzowianom bardzo łatwo. Tak też było, ale dopiero w trzeciej tercji rozgrywanego po trzy razy dwadzieścia minut sparingu.
To właśnie zespół z Dąbrowy Górniczej po strzale objął prowadzenie. Jeszcze w pierwszej tercji po golu Kamila Gorzały chorzowianie wyrównali, a w drugiej dwa trafienia zaliczył Grudzień i Clearex prowadził 3:1. Zespół ETY walczył jednak ambitnie i po kilku minutach trzeciej tercji doprowadził do wyniku 4:4.
Umiejętności, a może również kondycji i doświadczenia zespołowi z Dąbrowy Górniczej w końcówce spotkania już zabrakło. Clearex zagrał agresywniej, strzelił 6 goli i wygrał 10:4.
Czy symptomy stały się normą, będzie można ocenić w kolejnym ligowym spotkaniu Clearex-u. Chorzowianie 10 października zmierzą się z będącym bez punktu Marwitem Toruń.