Co dalej z remontem bytomskiego basenu
Jedni zabierają sprzęt inni dokumentują to, co do tej pory zrobiono na krytej pływalni w Bytomiu. Już w lutym miał zakończyć się remont tego obiektu, końca prac jednak nie widać. – Wzywaliśmy niejednokrotnie do intensyfikacji tych prac, ponieważ minęło już prawie 170 dni podjęliśmy decyzję radykalną, ale słuszną i 5 sierpnia odstąpiliśmy od umowy z wykonawcą – tłumaczy Adam Fras, dyrektor OSiR w Bytomiu. Z wykonawcą, czyli z firmą Troll, która trzeci etap remontu basenu miała zakończyć początkowo w lutym, później w lipcu, ale do tej pory tego nie zrobiła: Macie sobie coś do zarzucenia czy nie do końca? – Nie – odpowiada Eugeniusz Olczak, prezes firmy Troll. A winą za opóźnienia wykonawca obarcza miasto. – To jest remont, to nie jest inwestycja. Tutaj następuje cały szereg robót zamiennych, dodatkowych. To jest żywy twór, na którym trzeba pracować i tutaj jakby niechęć inwestora do podejmowania decyzji i zajęcia jasnego stanowiska powodowała takie, a nie inne opóźnienia.
– Znamy argumenty firmy oczywiście, ale znamy też nasze stanowisko. Firma podpisała umowę ryczałtową, w której żadne finansowanie prac dodatkowych nie wchodzi w grę. Jest również termin zakończenia prac na 21 lutego, ten termin nie został dotrzymany – odpowiada Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzecznik prasowy UM w Bytomiu.
Żeby nie było kolejnych opóźnień miasto wezwało firmę do opuszczenia obiektu. Na basenie pracuje teraz specjalna komisja, która sprawdza zaawansowanie prac. Poprawek może być sporo, co wykazała już komisja, a umieści dopiero w przyszłym tygodniu w swoim raporcie końcowym. – Kwestia glazury, prac malarskich tutaj mamy już pewne zastrzeżenia. Jeżeli chodzi o tę glazurę, ona w mojej opinii i większości nadaje się do poprawy. Kwestia prac malarskich nie jest też najlepiej wykonana – oznajmia Adam Janowicz, z-ca dyrektora ds. administracyjnych OSiR w Bytomiu. Z chwilą gdy raport będzie gotowy, miasto będzie mogło ogłosić przetarg na dokończenie prac i wykonanie ostatniego czwartego etapu modernizacji basenu. Do zrobienia zostało jeszcze sporo. – Remont szatni, remont natrysków, system kasowy i umożliwienie niepełnosprawnym korzystanie z basenu – wymienia Adam Fras, dyrektor OSiR w Bytomiu.
By z niego w pełni moc skorzystać potrzeba co najmniej kilku miesięcy, oczywiście o ile terminy do tej pory płynne zostaną tym razem dotrzymane.
