Brawo Biało-Czerwoni! Nie bez kłopotów, ale bez straty seta nasi siatkarze pokonali w ćwierćfinale Mistrzostw Europy Niemcy! Jesteśmy w najlepszej czwórce imprezy i medal jest na wyciągnięcie ręki!
TOP 5 Silesia Flesz: Uzbierali w internecie dla okradzionej 99-latki PÓŁ MILIONA!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Statystyka spotkań Polski i Niemiec przemawia na korzyść Biało-czerwonych – dwanaście meczów wygrali Polacy; sześć – Niemcy. Ponadto sporą przewagę daje posiadanie w swoich szeregach Vitala Heynena, który nie tak dawno był pierwszym szkoleniowcem naszych zachodnich sąsiadów.
Początek pierwszej partii był bardzo wyrównany, a problemy w ataku, z jakimi na początku zmagała się reprezentacja Polski oraz kłopoty w przyjęciu kąśliwych flotów posyłanych przez rywali, pozwoliły Niemcom wyjść na prowadzenie. Wtedy jednak w polu serwisowym znalazł się Michał Kubiak, który swoimi serwisami pomógł Biało-czerwonym odrobić stratę. Dodatkowo w końcówce seta atomowymi atakami popisywał się Wilfredo Leon, co znacznie pomogło podopiecznym Vitala Heynena. Swoje robił też polski blok. Tak funkcjonujący kolektyw przyniósł naszym siatkarzom wygraną na inaugurację spotkania.
W drugiej partii polscy siatkarze utrzymali wysoki poziom gry i cały czas narzucali własne tempo w tym spotkaniu. Swoje statystyki jeszcze bardziej poprawił Wilfredo Leon, który atakował z ponad 80-procentową skutecznością. Dodatkową pomocą były błędy popełniane przez rywali, którzy sami wyciągali rękę w stronę i tak świetnie dysponowanego biało-czerwonego zespołu. Choć Andrea Giani próbował szukać poprawy gry w zmiennikach, nie przyniosło to oczekiwanych efektów, a reprezentacja Polski sięgnęła po kolejny set w tym spotkaniu.
Trzeci set podopieczni Vitala Heynena mieli pod kontrolą. Cały czas świetne spotkanie rozgrywał Wilfredo Leon, który był najskuteczniejszym ofensywnem ogniwem polskiej kadry. W drużynie rywali spore problemy miał Gyorgy Grozer, który ewidentnie męczył się w tym spotkaniu. Lider kadry niemieckiej cały czas był poza formą i choć w ataku radził sobie dobrze, to jego gra w polu serwisowym mogła pozostawiać wiele do życzenia. Podarowane punkty przez przeciwników tylko jeszcze bardziej napędzały naszych siatkarzy, którzy pewnie kroczyli w stronę półfinału. Przysłowiową “kropkę nad i” postawił Michał Kubiak, który zakończył mecz skutecznym atakiem.
Polscy siatkarze spotkanie półfinałowe Mistrzostw Europy rozegrają w Lublanie przeciwko zwycięzcy pary Rosja-Słowenia.
Jaworzno: Pies zaatakował ośmioletnie dziecko. Zwierze nie było szczepione!
Policja namierzyła poszukiwanego bo… wystąpił na żywo w telewizji!
Czy w Mysłowicach będą dodatkowe punkty do żłobka za szczepienie?
źródło: PZPS red: W.Żegolewski