Czas studenckich zabaw

Władze Katowic co roku przekazują symboliczny klucz do bram miasta na okres imprez studenckich, np. Juwenaliów. Klucz jeden,a imprez w tym samym czasie cztery. Uczelnie publiczne i niepubliczne od lat nie są w stanie dojśc do porozumienia. Zawsze w maju urządzają studentom imprezowy supermarket.
Imprezą inauguracyjną sezon juwenaliów są Medykalia, które według organizatorów z racji specyfiki uczelni medycznej zasługują na odrębnośc.
Medykalia organizujemy już od wielu lat i chcielibyśmy, żeby pozostały w takiej formie, w jakiej do tej pory były organizowane. Natomiast współorganizujemy również i wspieramy organizację Juwenaliów Śląskich – informują przedstawiciele samorządu “medyków”.
W tym roku z tej imprezy zrezygnowały prywatne uczelnie. Podobno nie spodobał się im zeszłoroczny plakat,na którym loga ich szkół były na szarym końcu. Dlatego w tym roku Juwenalia Śląskie to głównie inicjatywa Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej.
– Wyciągnięcie ręki było. Próbowalismy zawiązać takie porozumienie,uczelnie niepubliczne również.Na dobrą sprawę sami nie wiemy, dlaczego oni organizują osobne juwenalia i powstała zupełnie nowa koncepcja imprezy – zastanawiają się przedstawiciele samorządu UŚ.
Studenci “niebupliczni” będą się bawić 9 maja na Anomaliach. To co się dzieje w Katowicach jest dziwne dla Lina, studenta z Tajwanu.
Lin: U nas mamy jedną wielką imprezę.Dzięki temu jest niezła zabawa, no i można spotkać studentów z innych uczelni.
Dużo ostrzej sytuację ocenia Eduard, który nieraz bawił się na Juwenaliach w Krakowie czy w stolicy swojego kraju Nigerii: Uważam, że wzajemne sprzeczanie się czy kłócenie nie pomoże tym imprezom. Nie będzie takiej radości, jaka powinna być.To taka egoistyczna sytuacja,gdzie każdy myśli o swoich grupach,a nie o wszystkich studentach.