Czechy kontra Grecja

8 lipca 2008

0 1 minuta

Czesi w pierszym meczu wygrali z Turkami 5:1, natomiast Grecy ulegli po zaciętym spotkaniu 1:2 Portugalii. Aby myśleć o grze w finale turnieju i tym samym awansie do grupy A Grecy musieli więc pokonać Czechów.

Nasi południowi sąsiedzi chcieli udowodnić, że wysokie zwycięstwo nad Turkami nie było przypadkowe. Jak mówi trener Czechów ich mocną stroną są krótkie rogi i to ten element może zadecydować o sucesie.

I rzeczywiście na siemianowickim obiekcie nasi południowi sąsiedzi pokazali Grekom, jak należy wykonywać krótkie rogi. Trzykrotnie po takich zagraniach już w pierwszej połowie pokonali Paplomatasa. 2 gole strzelił Jakub Korytak, jedną dołożył Tomas Vohnicky. W drugiej połowie Czesi strzelili jeszcze jednego gola i ostatecznie pokonali Greków 4-0.

W drugim spotkaniu grupy B Portugalia w identycznym stosunku 4-0 wygrała z Turcją.

Ciąg dalszy artykułu poniżej