Czechy/ Sytuacja powodziowa wraca do normy

Największym problemem w okolicach Ostrawy i w Beskidzie są osunięcia ziemi. W niektórych miejscach utworzyły się szczeliny o głębokości 50 metrów. Budynki mieszkalne, które znalazły się strefie zagrożenia, zostaną zburzone. Udało się natomiast naprawić sieć energetyczną.
Jedynie na Olzie w Vernerzovicach notuje się pierwszy stopień zagrożenia. Tam, gdzie woda ustąpiła, rozpoczyna się sprzątanie oraz szacowanie i usuwanie szkód. Na południu Moraw obserwuje się spadek wód w rzekach i potokach. Na rzece Morawie, która niesie wody na Słowację, obowiązuje drugi stopień zagrożenia powodziowego. Wzdłuż rzeki powstały ogromne laguny.
Prognozy pogody na najbliższe dwa, trzy dni nie przewidują silnych opadów.