Cztery dni do derbów

– Wracamy do tej tradycji, która została na rok zawieszona. Te prezentacje w hali są naprawdę wyjątkowe. Myślę, że dzisiaj będziemy mieli przedsmak tego, co nas czeka w sobotę o 16 na Stadionie Śląskim. Sami zobaczycie Państwo jaka tu jest wspaniała atmosfera – stwierdza Wojciech Grzyb.

Były chóralne śpiewy były i tańce… Kibice przybyli do hali MORiS-u, by zapoznać się z kadrą Ruchu na rundę wiosenną. Sami piłkarze podkreślają, że czują się wyśmienicie i przed zbliżającymi się Wielkimi Derbami Sląska i przed całą rundą wiosenną. – Jesteśmy mocni personalnie i to moim zdaniem jest prawda. Mamy zespół, który może powalczyć o szóste miejsce, jest to realne. czujemy się mocni, bo fajnie przepracowaliśmy ten okres przygotowawczy – przyznaje Marcin Nowacki.

Optymizm “niebieskich” może być nieco zaskakujący, ponieważ z Ruchu odeszło wydawałoby się dwóch kluczowych zawodników. Trudno natomiast doszukać się wzmocnień kadry tego samego kalibru. – Nie jest tak źle, bo trzon drużyny został, a odszedł Marcin Sobczak i Maciej Scherfen. Na pewno jest to mocne osłabienie, ale myślę, że trener jakoś to poukłada i te dziury postara się załatać – mówi Maciej Sadlok.

Czy trenerowi Bogusławowi Pietrzakowi uda się załatać owe dziury? Po raz pierwszy przekonamy się o tym już w sobotę, kiedy to Ruch zagra z Górnikiem o panowanie na Śląsku.