Czy w Rudzie Śląskiej ukryty jest skarb? Wykopaliska i poszukiwania w średniowiecznym gródku [Zdjęcia]
Zakończyły się właśnie prace wykopaliskowe na terenie najstarszego rudzkiego zabytku. Studenci, historycy, archeolodzy, jak i miejscowi pasjonaci przez dwa tygodnie poszukiwali pozostałości po średniowiecznym gródku stożkowym.
“- Bez wątpienia osiągnięciem podjętych badań było przywrócenie zabytku do świadomości historycznej mieszkańców. Wstępne wnioski z badań są bardzo obiecujące”- podkreśla inicjator prac wykopaliskowych Przemysław Noparlik, prezes Stowarzyszenia Genius Loci – Duch Miejsca. Szukano między innymi pozostałości ścian wieży, fosy a także starano się ustalić dokładny czas powstania budowli, o której historycy wciąż wiedzą niewiele.
“-Archeologom udało się prawdopodobnie uchwycić wschodni i zachodni obrys wieży mieszkalnej, która wznosiła się na szczycie kopca. Miejsce dawnej wieży pokryte jest grubą warstwą przepalonej polepy glinianej, co świadczy o pożarze budynku. Polepa, którą obłożono ściany, miała chronić drewno przed ogniem i uszczelniać wnętrze przez zimnem – podkreśla Przemysław Noparlik. – Najciekawsze są jednak odnalezione dwa metry poniżej obecnego poziomu fosy konstrukcje kamienno-drewniane, które prawdopodobnie umacniały zbocza kopca przed podmywającą je wodą z fosy” – dodaje. Przy okazji wykopalisk odnaleziono także sporo średniowiecznych perełek – ceramiki, kawałków kafli piecowych, gwoździ, czy odważników ołowianych.
Gródek stożkowy w Kochłowicach od roku 2009 znajduje się pod opieką Stowarzyszenia Genius Loci – Duch Miejsca. Na miejscu organizowane są akcje sprzątania oraz wycieczki. Od niedawna przy zabytku znajduje się także tablica informacyjna. Dla użytkowników korzystających w portalu Facebook przygotowano również profil zabytku: www.facebook.com/grodek.kochlowice. “- Działania promocyjne mają uchronić gródek przed dalszą dewastacją. Największym zagrożeniem dla warowni są rozjeżdżający go motocykliści, a także mieszkańcy okolicznych osiedli, pozostawiający na nim sterty śmieci” – tłumaczy Przemysław Noparlik. Warto dodać, że pierwsze badania wykopaliskowe w tym miejscu poprowadził dr Jacek Pierzak w roku 1980. Średniowieczny gródek stożkowy w Kochłowicach jest jednym z najlepiej zachowanych tego typu obiektów na Górnym Śląsku. Został usypany pod koniec XIII wieku. Na jego szczycie znajdowała się drewniana wieża mieszkalno-obronna, oblepiona gliną, która miała chronić obiekt przed pożarem. Wokół górnej części kopca wbito drewnianą palisadę. Poza nią dostępu do warowni strzegła głęboka fosa. Gródek spłonął z nieznanych przyczyn w XV wieku. Do dziś pozostały z niego dobrze zachowane: fosa, podgrodzie i szczyt kopca.