Dąbrowa Zielona: Kobietę wkurzali modlący się ludzie, więc …ścięła 4,5-metrowy krzyż!

Do nietypowej sytuacji doszło w Dąbrowie Zielonej pod Koniecpolem. 57-letnia kobieta ścięła krzyż, stojący przy kapliczce. Kapliczka i krzyż stały blisko jej domu i kobiecie – jak później tłumaczyła policji – przeszkadzały zgromadzenia mieszkańców i modlitwy przed kapliczką z krzyżem. Samowolnie więc ścięła wysoki na 4,5 metra krzyż i zabrała na swoją posesję. Także tutaj wylądował okalający krzyż płot. Gdy tylko mieszkańcy Dąbrowy Zielonej zauważyli, że ktoś ściął krzyż, natychmiast powiadomili policjantów. Pies tropiący doprowadził przewodnika prosto na pobliską posesję, gdzie znaleziono skradziony krzyż. 57-letnia właścicielka posesji nie chciała go oddać. Przyznała się za to, że sama go ścięła i sama zataszczyła wraz z otaczającym płotkiem na swoje podwórko. Oświadczyła przy okazji, że dość miała modłów mieszkańców pod krzyżem i dlatego postanowiła go usunąć. Teraz 57-letniej mieszkance powiatu częstochowskiego grozi do 5 lat więzienia za kradzież oraz obrazę uczuć religijnych.