Dawcy szpiku pilnie poszukiwani

Stan Edyty uniemożliwił jej spotkanie z naszą ekipą. 34-letnia pielęgniarka, niepokojącą diagnozę usłyszała w czerwcu. Chce wygrać z białaczką, by jak podkreśla, móc nadal być mamą dla swoich dzieci. – Jest w tej chwili po trzeciej chemii już i czekamy na dawcę. Reemisja ten stan, kiedy możemy przeszczepić komórki macierzyste trwa od lipca, wciąż trwają poszukiwania dawców – wyjaśnia Wioleta Mardyło, siostra Edyty. W to by go znaleźć angażuje się katowicka Wyższa Szkoła Zarządzania Ochroną Pracy, gdzie studiuje Edyta. W sobotę i najbliższy wtorek studenci dadzą się pokłuć, by oddając próbkę krwi, zarejestrować się w rejestrze dawców.
Elżbieta Krawczyk-Neifar, wykładowca anglistyki, angażuje się w akcję poszukiwań dawcy, bo sama przez dwa lata walczyła ze złośliwym chłoniakiem. Choroba jej nie pokonała. – Sukces, czy połowa sukcesu to jest psychika, bo ja stwierdziłam, że muszę żyć, chcę żyć, mam dla kogo żyć. Pokonam tą wredną chorobę, ja sobie dam z nią radę.
Co godzinę ktoś w Polsce słyszy diagnozę: białaczka. Zarejestrować się i zwiększyć szansę, by ktoś ją pokonał, może każda zdrowa osoba między 18 a 55 rokiem życia. Lekarze zapewniają: nie ma się czego bać. – W odróżnieniu od dawstwa narządów, dawstwo szpiku czy komórek macierzystych jest dawstwem bardzo bezpiecznym – zaznacza prof. Sławomira Kyrsz-Krzemień, ordynator Oddziału Hematologii i Transplantacji Szpiku.
200 przeszczepów szpiku rocznie plasuje katowicką klinikę Hematologii na trzecim miejscu w Europie. Co drugi chory czekający na przeszczep, genetycznego bliźniaka nie znajduje. Bo choć liczba 162 tysięcy potencjalnych dawców robi wrażenie, to wciąż zbyt mało.
– Prawdopodobieństwo znalezienia dawcy dla konkretnego pacjenta to 1 do 25 tysięcy, a przy rzadkim kodzie nawet jeden na milion, więc sięganie do silnych zasobów, międzynarodowych pozwala na znalezienie dawcy dla jak największej liczby chorych – tłumaczy Renata Rafa, Fundacja DKMS.
Nina Zakrzewska uratowała życie 58-letniej Niemki. Zarejestrowała się jako dawca, bo przed laty z białaczką przegrała jej ośmioletnia siostra. Kobietę, której przekazując komórki macierzyste pomogła pokonać chorobę, nazywa siostrą i marzy, by się z nią spotkać. – To jest takie uczucie: to jest niemożliwe, że ktoś obcy może być z człowiekiem zgodny genetycznie. Człowiek sobie zaraz myśli, to jakaś rodzina daleka, to są uczucia niesamowite.
Znane postaci sportu i kultury na bilbordach namawiają do podarowania cząstki siebie, która może uratować życie. Pani Lucyna, o której poszukiwaniach dawcy informowaliśmy dwa miesiące temu, już go znalazła.
Rejestracja potencjalnych dawców odbędzie się:
KATOWICE:
sobota, 26 listopada, godzina 10-16
Wyższa Szkoła Zarządzania Ochroną Pracy, ul. Bankowa 8 Katowice
wtorek, 29 listopada, godzina 11-17
Wyższa Szkoła Zarządzania Ochroną Pracy, ul. Bankowa 8 Katowice
MYSŁOWICE:
niedziela, 27 listopada, godzina 10-16
II LO im. Powstańców Śląskich, ul. Mikołowska 3 Mysłowice
CZELADŹ:
poniedziałek, 28 listopada, godzina 11-17
Kolegium pracowników Służb Społecznych, ul. Tuwima 14a Czeladź