Derby dla "Czarnych"
Na ławce Czarnych próżno było szukać trenera Dariusza Klamry. Decyzją nowego zarządu klubu szkoleniowiec nie poprowadzi już w tym sezonie sosnowieckiej drużyny. Do końca rundy jesiennej grającym trenerem będzie Agnieszka Drozdowska. Jednak, jak deklaruje Urszula Bydlińska: Zmiana trenera nie ma wpływu. W każdym meczu staramy się dać z siebie wszystko i to jest najwazniejsze dla nas.
Grające w niebieskich strojach sosnowiczanki dały z siebie na tyle dużo, by po golu Angeliki Gąbki wygrać 1:0. Choć jak widać katowiczankom chęci i zaangażowania nie brakowało to jednak nie były one w stanie ani razu pokonać Anny Polok. Przede wszystkim brakuje dziewczyn, kadry. Mamy luki. Te luki zapełniamy osobami, które jeszcze nie grają tak dobrze lub nie na tej pozycji na której powinny – tłumaczy Katarzyna Kowalczyk. Nie udał się powrót na stadion im. Jana Ciszewskiego Klaudii Świderskiej, jednakl była zawodniczka Czarnych ma swoją teorię na temat słabszej postawy FC Katowice na wyjazdach: U siebie gramy lepiej, bo gramy na sztucznej murawie. To duzo daje, bo tam trenujemy cały tydzień.
Zwycięstwo Czarnych pozwoliło im utrzymać 2 miejsce w tabeli. Dla katowiczanek porażka w Sosnowcu może oznaczać spadek nawet na szóstą lokatę.